...dzisiaj się rozstaliśmy... Niby wiedziałem, że nadszedł już Jego czas, ale czułem ucisk w gardle, gdy poszedłem dziś wypakować osobiste rzeczy ze schowków i zakamarków... W wyniku perturbacji, które pojawiły się podczas planowanej odsprzedaży dilerowi i które opisałem w DP następcy (vide: "Blisko, coraz bliżej..." http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/fiat-bravo/blisko-coraz-blizej-23778/) wystawiłem tydzień temu Bravo na znanym portalu ogłoszeniowym o ...

Tytułem nawiązuję do przygody z końca stycznia '11 i związanych z tym wpisów - vide: "Pierwszy zawód, asis i przygoda z Priusem" http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/fiat-bravo/pierwszy-zawod-asis-i-przygoda-z-priusem-11042/ oraz "Prius odjechał, Bravo wróciło w chwale czyli ciąg dalszy z happy end'em" http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/fiat-bravo/prius-odjechal-bravo-wrocilo-w-chwale-czyli-ciag-dalszy-z-happy-endem-11052/. Jednak tym razem sytuacja była ...

Czyli pobijam własny skromny rekord w posiadaniu jednego auta ;). Do tej pory w tej kategorii brylowało Stilo (4 lata i 5 miesięcy), aktualnie jednak Bravo będzie śrubować wynik , przynajmniej do końca tego roku. Wyświetlacz wczoraj (wpis dodany z jednodniowym opóźnieniem 26/04 - przyp. autora) pokazał 171.444 km czyli za ostatnie 12 miesięcy stuknęliśmy 42.879 km - najwyższy wynik w ostatnim pięcioleciu ;). Do tej pory Fiat kosztował mnie 104.934 zł... Nota bene 12 ...

Kolejny, czyli to już czwarty, rok Bravo zakończyło cyfrą 154.550 km na swoim wyświetlaczu :). Wynika z tego, że w 2012 roku przejechaliśmy 34.763 km - drugi co do wielkości rezultat w historii naszej wspólnej jazdy. Dzieło służbowe z powyższej cyfry to 29.304 km, różnica (5.459 km) to oczywiście wyjazdy ściśle związane z główną deklaracją przeznaczenia :). Aby pokonać cały ten dystans Fiat 55 razy czuł niezbędną potrzebę odwiedzenia wacherni, skąd skonsumował ...

...oczywiście nie chodzi mi o porę roku, bo ta jak wszyscy wiemy zmienia się cyklicznie ;). Oczywiście chodzi o drugi zestaw letnich opon Fiata, które, niestety, dokonały swego żywota. Co prawda pierwszy atak zimy w tym sezonie przeżyłem i nawet przejechałem na letnich (o czym wspomniałem w DP Focusa, vide: 'Zalecenie'), jednak południowy kierunek moich wyjazdów służbowych w ostatnim czasie oraz najbliższej przyszłości skutecznie zachęcił mnie do wymiany ogumienia. Gwoli ...

Czyli czas płynie nieustannie... To tak filozoficznie na początek ;), ale chcąc nie chcąc, mijają dziś cztery lata od kiedy Bravo jest w mojej pieczy :). Na szafie aktualnie świeci się 128.565 km, więc 22.305 km to wynik za ostatnie 12 miesięcy. To najmniejszy przebieg z dotychczasowych, na co wpływ miała zmniejszona częstotliwość wyjazdów służbowych oraz możliwość użytkowania Focusa ;), który dzielnie wyręcza Bravo w jeździe miejskiej oraz w innych zbożnych celach :). ...

Spot w Sandomierzu za pasem, długoterminowa prognoza pogody napawa optymizmem, 20 marca początek wiosny astronomicznej, dzień później kalendarzowej :). Wystarczająco dużo powodów, żeby zmienić opony, prawda ;)? Tak też sobie pomyślałem dzwoniąc rano do serwisu, aby się upewnić czy trzeba już się umawiać i o jakich terminach mówimy. Na szczęście o odległych w czasie datach mowy nie było i dziś o 11:00 wstawiłem Fiata na podnośnik. Operacja szybka i krótka, znów ...

...to na początek taka mała żonglerka słowna tekstem najnowszego numeru KNŻ ;), ale do rzeczy. Gdy teraz na to patrzę, to wszystko zaczęło się w piątek 30/01. Tego dnia rankiem na wlocie do Krosna, podczas ruszania spod świateł w moje nozdrza uderzyła kombinacja 'zapachów' spalin oraz lekko przysmażonego plastiku... Nie przejąłem się tym zbytnio, ponieważ przede mną ruszała poczciwa Astra I wznosząc tumany białych spalin, a temperatura oscylowała wokół -24 stopni, ...

Zakończył się wreszcie najgorszy i mam nadzieję taki ostatni rok w mojej "karierze" zawodowej :). W związku z tym i nikłą ilością zleceń, Bravo wykręciło 22.209 km w przeciągu 12 miesięcy i zakończyło stary 2011 rok cyfrą 119.787 km na blacie. Z tych 22 tysięcy 12.765 km przelatałem w celach służbowych, resztę - czyli 9.444 km - zrobiłem w celach powiązanych ;). Na realizację obu celów potrzebowałem 33 tankowań w ilości 1.606,69 l, które kosztowały mnie 8.351,80 ...

Jako że miesiąc listopad nie rozpieszczał mnie pod względem wyjazdowym nie spieszyłem się z wymianą opon. Tymbardziej, że śniegu na horyzoncie też nie było widać, a mimo wszystko wciąż dodatnie temperatury w dzień skutecznie zniechęcały mnie do wyprowadzenia Fiata z garażu ;). Niestety, moją sielankę przerwał nagły i niespodziewany mus wyjazdu do Wawy dziś wieczorem. Cóż było robić - wziąłem za słuchawkę i zadzwoniłem do serwisu z nadzieją na odpowiedź w ...