Krótko i na temat... Fiesta zmieniła właściciela. Od dziś będzie poruszała się po aglomeracji śląska - miasto Sosnowiec. Być może jej profil będzie kontynuowany. Jeżeli nowa właścicielka założy profil w naszej społeczności wówczas przekażę cały profil auta. I tak po kilkunastu miesiącach przygody z Fordem F. znów pozostaliśmy z jednym autem. Żona smutna, pies śpiący a mnie jak zwykle wszystko jedno. Ide zjeść i biorę się za gipsowanie ... kobita znowu goni do ...

Witajcie. Dawno w dzienniku nic nie pisane... ale nic się również nie dzieje. Wkrótce nadejdzie czas rozstania z Fieściną. Jak kto chętny to niech pyta ;) Sprawuje się bardzo dobrze, jeździ fajnie, mało pali i nie jest wymagająca. Nie budzi również emocji. Jest srebrna i ostatnimi czasy zaje... brudna - czyli prawie czarna ;) Długiej przyszłości z nią nie wiązałem od początku. Urzekła mnie bardzo małym apetytem na paliwo, zaskoczyła bezawaryjnością, na obecną chwilę ...

Hej wszystkim. Trochę zaniedbuję dzienniki ale nie chce mi się skrobać jak kiedyś ;) Znów porcja kilku aktualności :] To tak pierwsze w zasadzie wiata z szopą na moją klamociarnie już prawnie na ukończeniu ... zostało z zewnątrz bezbarwnym pociągnąć drewno, zrobić instalacje elektryczną, położyć gont i pomyśleć o jakiej podłodze ... to kiedyś tam. Najważniejsze że na auto już się lać nie będzie, i skończy się odśnieżanie ;) Dziś zabrałem się trochę ...

Kilka miesięcy bez wpisów więc krótka aktualizacja. Fiesta jeździ, ma się dobrze i jest bezawaryjna co mnie zaskakuje dość pozytywnie. W ostatnich tygodniach w autku małe zmiany... zakup nowych opon na nadchodzący sezon, wymiana oleju i filtrów. Opony jakie dostało auto to Uniroyal RainSport 2 i Bridgestone Turanza rozmiar 195/50 R15. Kupiłem używki po jednym sezonie w sumie za 380PLN za komplet z przekładką i wyważeniem. Trochę pospieszyłem się ze zmiana kół bo zaraz na ...

Witajcie. Wpis żadna rewelacja ale tak dla formalności. 5.01.2013 skończył się przegląd techniczny i chcąc nie chcąc trza było jechać ... stówencjusza położyć, stempelnąć papiury aby siary sobie nie narobić. Temat trochę olałem w tym roku, przegląd był do 5tego lecz z racji lenistwa postanowiłem załatwić to dziś wracając z pracy. Oczywiście udałem się do mojej ulubionej stacji diagnostycznej. Jak zwykle kiedy znajomy diagnosta zobaczył czyje auto nie chciało ...

Od pewnego czasu auto trochę lipnie zaczęło hamować ... no cóż trzeba było więc wreszcie zainwestować w nowe tarcze i klocuszki na przód. Kupując auto zwróciłem uwagę że w najbliższym czasie trzeba będzie parę tematów załatwić, powymieniać i tak kolejno powolutku pewne rzeczy będą ruszane. Jak mus to mus ... w czwartek kupiłem komplet tarcz i klocków, zamienniki aby było taniej, a że nie jest to autko traktowane ostro więc myślę że to dobry wybór. Wymianę ...

No to tak ... wreszcie się udało. Spotkanie w składzie Alisssa, BadMada, i skromy ja Jarząbek Wacław czyli Herman Goering Pioneerkowsky. Tłoczno nie było, ciepło nie było, ale było chodź, wiało padało i pizgało. Zbiórka w klasycznym jednoszeregu na parkingu niłopodal kąpielisk Bałtyk, Adriatyk, Morze Czorne i tych innych największych akwenów skrywających na swym dnie wraki różnych pirackich koparek etc. Niestety więcej nas nie dotarło ... cóż jaki kraj taki Agent ...

Podsumowanie pierwszego kwartału użytkowania. Auto jakie jest to widzicie. Nie duże i nie małe, na tą chwilę w sam raz. Zakupiony jako jeden z elementów planu ekonomicznego domowego budżetu. Jedno auto dwoje użytkowników z różnymi przyzwyczajeniami i diametralnie innym stylem jazdy oraz doświadczeniem za kierownicą. W ciągu tych trzech miesięcy Fiesta pokonała 6000km, w proporcjach około 4,5tkm ja i 1,5tkm moja żona. Autko sprawdza się i mimo iż żonie bardziej ...

AwC w dziennikach powinno wprowadzić nową kategorię ... obok podróży, obserwacji, serwisu itp powinna pojawić się kategoria zapach !!!! Zaczyna mi wychodzić bokiem wspólne użytkowanie pojazdu na zmianę z żoną... !!! Od pewnego czasu kiedy przypada moja kolej, błogosławieństwo jazdy cudnym Fordem poczułem że coś jest nie halo... Niucham więc tu i ówdzie, z przodu z tyłu... pod fotelami ... qwa nic nie czuje... W domu śledztwo co za świnie wozi ze sobą, myślę może ...

Wpis krótki, mało ciekawy... niestety nic ciekawszego się nie dzieje... to też korzystając z ładnej pogody minionego tygodnia pomęczyliśmy trochę FF w lesie... kilka wypadów na grzyby w naszej okolicy. Wąsko i miejscami grząsko ... wyposażona w zimówki ;) dała radę. Dobre autko na leśne dukty, wszędzie się wciśnie no i można zostawić bele gdzie nie zagradza drogi ;) Rajdu między drzewami nie próbowałem chociaż wypatrywanie grzybów z okna samochodu również przynosiło ...