Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 537 razy
Data wydarzenia: 25.08.2011
Za i przeciw "wersjom niskobudżetowym"
Kategoria: obserwacja
Ale tak naprawdę dla klienta ważna jest głównie... cena - i to ona go interesuje.
Co dostajemy w wersji podstawowej, z dołu cennika? Ktoś raz dowcipnie spuentował, że "kilkoro drzwi, cztery koła, dach i dwie klapy". Poza tym wersja podstawowa już z daleka wygląda bardziej ubogo niż te z telewizyjnych reklam. Pokazując się takim autem przed sąsiadami wyglądasz obciachowo.
Podaję przykłady mankamentów z "wołka roboczego"
- koła tylko czternastocalowe, na zwykłych felgach i z kołpakami na plastikowej opasce,
- brak światełek przeciwmgłowych (da się z tym żyć, ale plastikowe zaślepki są brzydkie),
- czarne boczne lusterka (fuj!),
- czarne klamki,
- brak jakichkolwiek listew ochronnych na bocznych drzwiach.
Idąc do wnętrza, wypomnę:
- brak ozdobnego, metalowego wykończenia na kierownicy,
- brak rozbudowanego komputera pokładowego,
- zastąpienie górnego zamykanego schowka paskudnym otwartym wgłębieniem - ile może kosztować kawałek plastikowego dekla z zawiasami?!),
- brak skórzanego obszycia kierownicy (jak już człowiek do czegoś przywyknie...)
Estetyka jest zawsze wielkim minusem wersji budżetowej. Ale z drugiej strony nie ma tutaj różnych elektronicznych systemów - stąd mniej rzeczy ma szansę się zepsuć. Idąc dalej, mniejsza liczba ekstrasów oznacza mniejszą masę. Stalowe felgi są mniej kłopotliwe na polskich dziurach. I oczywiście
cały pojazd nie zwraca na siebie za bardzo uwagi.
Ostatnia aktualizacja: 25.08.2011 23:12:13
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
4
komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
57
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Rzygać się chce
pozdro
Do LagunaChris: Owszem, klimatyzacja, cztery poduchy i ABS były "na pokładzie". Bardziej wkurzały mnie słabsze materiały wykończeniowe niż w wersji Comfort, którą użytkuję .
Jest coś takiego jak gorszej jakości tworzywa w niższym poziomie wyposażenia, a to nie fair. W Wołku tak niestety się zdarzyło
Nie ma reguły że każde auto w podstawowej wersji to golas.