Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Alfa Romeo 156 Dark Blur » Witam Wszystkich







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Alfa Romeo 156
  • przebieg 232 800 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.9 JTD
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1750 razy
Data wydarzenia: 25.08.2013
Witam Wszystkich
Kategoria: inne
Znowu wracam po długiej przerwie, ale tak jakoś wyszło, wpis ten miałem robić już miesiąc temu jak byłem w Polsce, jak zawsze brakło czasu i chęci dłuższego zasiadania przed komputerem.

Jak zawsze na urlopie dużo uwagi poświęcam swojemu autku, tak też było i tym razem, może lepiej i zwięźlej będzie jak po prostu wypunktuję co zrobiłem :)

1. Regeneracja Turbiny, którą postanowiłem wreszcie wymontować i sprawdzić co u niej. Nie miała luzów, natomiast część tłocząca powietrze do dolotu była bardzo mocno zalana olejem, to też zabrałem ją do zakładu regenerującego te zabawki. Najbliżej bo ok. 30 kilometrów mam do Mielca, jeśli chodzi o tego typu usługi. Miasto to nazwał bym swoistym "zagłębiem regeneracyjnym". Co rusz jakaś firma która się tym zajmuje, ale trzeba uważać na partaczy bo jest ich tu co nie miara. Bo przewertowaniu wszystkich opcji, zasięgnięciu opinii, upewniłem się że tylko 2 firmy są godne zaufania. Postawiłem na "TurboReg" z Chrząstowa pod Mielcem.
Panowie profesjonalnie i rzeczowo prześwietlili turbo, stwierdzając że mechanicznie jest ok, do wymiany natomiast uszczelniacze. Był to już ostatni dzwonek do lada chwila mogło puścić cały olej w dolot a to już nie było by tak miło.
Turbo jak nowe, koszt 550 zł. Do tego 100 zł olej oraz 200 zł wymontowania i zamontowanie turbo, razem 850 zł

2. Drugą rzeczą nie cierpiącą zwłoki była chłodnica płynu. W zbiorniczku systematycznie ubywało cieczy, a pod autem pojawiały się mokre plamy, dzięki plamom łatwo było znaleźć wyciek, oczywiście ze starej i zmęczonej już chłodnicy. Kupiłem nową na AleDrogo :) i po przyjeździe do domu od razu zabrałem się do pracy. Trochę czasu poszło ale ciężko było ją wydrzeć bez rozbierania przodu auta który mnie ominął. Fakt, pracy sporo, ale jaka satysfakcja...:)
Koszt chłodnicy to 180zł

3. W maju 2012 przy 212 000 tys. przebiegu wymieniałem wahacze górne z przodu, ich czas właśnie się skończył dokładnie przy przebiegu 228 000. Wytrzymały 15 tys. okropnie skrzypiały, ale po wyjęciu ich zobaczyłem że mają prawo, luzy na tulejach były większe niż mogłem przypuszczać. Ale za 90 zł nie można chcieć nie wiadomo czego, więcej Qap nie zakupię, badziew jakich mało, TRW pomyślałem... Ale trochę drogo wychodzą, postanowiłem przetestować wahacze Delphi, ponoć ok.
Koszt 300 zł za komplet.

4. Wreszcie mam nowe logo Alfy Romeo na masce :) :) :) stare wyglądało jak wielka moneta jedno-złotowa :) teraz można się wozić
Koszt 70 zł

5. Końcówki drążków oraz same drążki, drążki TRW, końcówki Febi, Wymieniona tylko lewa strona z uwagi na luz na drążku, prawa następnym razem, Wiem, lepiej obie od razu bo trzeba będzie zbieżność robić po raz drugi ale tak wyszło.
Koszt 250 zł drążki, 100 zł końcówki, 50 zł zbieżność, razem 400 zł

6. końcówki stabilizatora przód, oba TRW, półtora roku wymieniane na tanie zmienniki które przestały dawać rade, ale jak nie ma miedzi to się na d.... siedzi, cóż, wcześniej trzeba było oszczędzać jak się dało, a teraz trzeba to nadrabiać.
Koszt 110 zł

7. Klimatyzacja nabita i odgrzybiona w kwietniu, pod koniec maja przestała działać, czynnik wyparował. Facet w warsztacie sprawdził na szybko ale nie znalazł wycieku, mówił że trzeba grzebać głębiej, nie maiłem czasu. Szczęśliwie przy wymianie chłodnicy sam znalazłem wyciek. Jakiś czujnik puszczał czynnik przez gniazdo wtyczki w miejscu gdzie z plastiku wystają metalowe pręciki (piny?) , ponoć czujnik ciśnienia, czy jakoś tak. Trzeba było nabić znowu klimę i wymienić czujnik.
Koszt czujnika 120 zł, nabicie klimy 150, razem 270.

Nie wiem czy o czymś nie zapomniałem ale jeśli tak no to trudno, sporo tego było teraz.

Za około miesiąc zostawiam auto w Polsce w celu zrobienia porządnej konserwacji podłogi. Kumpel będzie robił, powiedział że jeśli chcę na Tip Top musi mieć ok 2 tygodnie, z czym się zgodzę bo nie chcę pod podłogą i w nadkolach ani grama rdzy, a widziałem jak to inni fachowcy robią to płakać się chce. Ledwo co wyczyszczą, rdzy zostaje masa i wszystko Barankiem zamalują, a po 2 latach wszystko odpada, zardzewiałe dwa razy bardziej.
Do tego kusi mnie, i chyba skusi na dobre, zakup kompletu amortyzatorów, sprężyn, odbojów i łożysk amortyzatorów, przednie powoli zaczną wołać o wymianę, tylko ok, ale obsady sprężyn są już bardzo zardzewiałe, jak i same sprężyny, zrobił bym to przy okazji konserwacji.

Reasumując, 2 tygodnie urlopu i auto praktycznie doprowadzone do stanu idealnego, Chciało by się móc powiedzieć "wreszcie" ale parę rzeczy jak zawsze nie udało się zrobić. Ale i tak jestem bardzo zadowolony. Koszty spore bo razem dało to 2180 zł. Ale było by więcej gdybym nie zrobił praktycznie sam wszystkiego. Czego się nie podejmowałem to grzebania przy turbo. Kosztów nie żałuję bo nie myślę się autka pozbywać kiedykolwiek w przyszłości, dlatego staram się robić dla niego tyle ile mogę.

Jeśli ktoś to wszystko przeczytał to bardzo dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie. Do następnego razu :)
Ostatnia aktualizacja: 25.08.2013 18:08:19
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: Ale zagwostka [totalszok] Wychodzi mi coś takiego:

"TurboDumoPowsiGlobObiPodTurMan"

To już chyba wolę Waldek ;-)

target=_blank rel=nofollow>http://imageshack.us/photo/my-images/600/2fbf.jpg" alt=""/>/
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: I myślę, że w świetny sposób oddaje Waldkowe ja: za słownikiem » rzeczownik powsinoga -
synonimy: globtroter, obieżyświat, podróżnik, podróżny, turysta!
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: Zasadniczo tak. Wersja globalna ewidentnie likwiduje wszelkie skojarzenia z Sołtysem i dyskotekami w remizie, a tego byśmy przecież nie chcieli [up]
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Jak zawsze wrodzona skromność przez Ciebie przemawia! Ale ze stereotypami bym nie "polonizował"! :) Swoją drogą to dodałeś Pawłowi 6 gwiazdek?
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1:
Do Egontar:

I jeszcze jaki skromniacha ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Do Egontar:
Przeceniacie mnie Jest zajefajnie hej
Dodano: 10 lat temu
Myślę, że wersja globalna lepiej brzmi! [up]
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: No tak. Tym bardziej, że część "Powsi" można rozumieć na dwa sposoby:

1. Po wsi - czyli lokalnie
2. Powsinoga - czyli globalnie

Koniecznie trzeba to doprecyzować. Jeżeli ma być wariant 1. to pisownię trzeba zmienić na: "TurboDymoPoWsiRozpylacz". Osobiście jestem przekonany, że jako światowiec wybierze jednak wariant globalny ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Jak dla mnie bomba, trzeba teraz spytać Waldka! ;)
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: No to ma nową ksywkę: "TurboDymoPowsiRozpylacz" ;-) Ucieszy się pewnie [smiech2]
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Tak, z turbo doładowaniem
Dodano: 10 lat temu
Do Nikname: Skoro o renowacji Twojej kochanki wszystko zostało już powiedziane to przeszliśmy na inne ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: No fakt! Dodawać nic nie trzeba! Toć to one mu na pewno już podarowały "gratisy" [rotfl] Myślisz, że "powsirozpylaczem" był?
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Co ty piszesz o milosci na odleglosc, przeciez Waldek mial dziewuche w kazdym porcie, a zwiedzil prawie caly swiat! Nic dodac!
Dodano: 10 lat temu
Do Nikname: A tak zapomnielismy pogratulowac dziennika dnia!
Dodano: 10 lat temu
Ale się Panowie rozpisaliście... :)
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Wtedy gdy odległość jest większa niż długość [smiech2]

PS. Też prawda. Ale kierowców TIR'ów nie licz, bo oni mają wiele "ssaków leśnych" chętnych w zastępstwie ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Nie tylko marynarze wiedzą
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Wiedziałem przecież co masz na myśli dlatego zmieniłem temat. W końcu pływałeś na statkach to wiesz pewnie kiedy miłość jest na odległość?
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Chodziło mi raczej, że będę je w pojedynkę wybierał, a jeśli chodzi o ilość, to mi nawet trzy by nie przeszkadzały, tylko jak to obrobić?
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Mów za siebie, ja chętnie dwie wezmę jak ładne ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Nie sądzę, abym musiał pisać w liczbie mnogiej :(
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Chciałeś chyba napisać: kto jaką trafi lub jaka komu się trafi ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Zobaczymy jaka się trafi
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Po ZNOWU? Zapomniałem dopisać: SAM? [smiech2] A tak na poważnie to muszę Cię tam w końcu nawiedzić [food] Ładna ta spikerka do "wyłojenia"? ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Do Egontar:
Zakopał, bo już nie mieli siły podnosić szkła, ale nie ma litości, jak teraz tam będę wyłoję go ze spikerką z TV
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
ZNOWU postaram się wyjechać 4-ego, ale na pewno 7-ego/09 w sobotę.
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar:
Szkoda, ale nie - byłem trzeźwy jak świnia
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: Przecież teraz są gorsze czasy. Sugerujesz, że może być jeszcze gorzej? [rozpacz] Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej?
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Schował na nasz przyjazd jak mówił, ale chyba na gorsze czasy! ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 7 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
15 komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 12 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl