Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Renault Clio
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 770 razy
Data wydarzenia: 23.07.2010
urlop
Kategoria: inne
W tym roku razem z żoną wybrałem się na kilka dni urlop do Jury krakowsko-częstochowskiej. Nocleg mieliśmy w miejscowości Biały Kościół. Kilka kilometrów od Krakowa i tuż na granicy Ojcowskiego Parku Narodowego.
Dojazd wydawał się prosty mieliśmy jechać do Krakowa autostradą A4 i tak na początku było z Bielan wrocławskich ruszyliśmy autostradą w kierunku Krakowa.
Jednak gdy zobaczyłem Gliwice powróciły wspomnienia .
Dwanaście lat temu (to już dwanaście lat !) odbywałem służbę wojskową w Bytomiu. W tym czasie nie znałem jeszcze swojej żony ,wiec postanowiłem jej pokazać dawną jednostkę.
Dla tego zjechaliśmy z A4 do Bytomia.
Do koszar nie chcieli mnie wpuścić ,dowiedziałem się tylko ,że jednostka przeznaczona jest do likwidacji.
Dalej do Białego Kościoła pojechaliśmy drogą krajową nr 94 ,myślałem że się pogubimy w którym ze śląskich miast ale okazało się ,iż oznaczenia drogowe są czytelne i bez przeszkut dojechaliśmy do Białego Kościoła .
Od tej pory auto przeważnie stało ,a my poruszaliśmy się głównie piechotą lub komunikacją publiczną .
W pierwszy dzień pojechaliśmy Busem do Krakowa.
Do Krakowa będę musiał jeszcze wrócić bo jeden dzień to stanowczo za mało żeby go zwiedzić .
W następne dwa dni wędrowaliśmy po Ojcowskim Parku Narodowym i jego okolicach .Odwiedziliśmy "Zamek na Piaskowej Skale " u podnóża którego to znajduje się słynna skała "maczuga Herkulesa" ruiny zamku w Ojcowie. Zwiedziliśmy kilka jaskiń : wierzbicką ,nietoperzy , ciemną (naprawdę jest ciemna )oraz jaskinie Łokietka w której to jak głosi legenda ukrywał się król Łokietek.
Do domu z "Orlego Gniazda" -bo tak nazywało się gospodarstwo agroturystyczne w którym mieliśmy nocleg -wracaliśmy przez Częstochowę ,po drodze zaczynaliśmy się Ogrodzieńcu aby zobaczyć ruiny zamku.
Zamek ,choć to ruina robi naprawdę imponujące wrażenie.
Z Ogrodzieńca tak jak już pisałem pojechaliśmy do Częstochowy ,a dokładnie na Jasną Górę. Gdzie ku moje uciesze inaczej niż przy zeszłorocznej naszej wizycie w tym miejscu nie było tłumów .Pewnie dlatego ,że to był czwartek .
Z Jasnej Góry ,dobrze mi znaną drogą nr 8 wróciliśmy do domu.
Łącznie przejechałem Clio 650 km a spalanie wyniosło 5,66 l/km.

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2010 09:05:11
Dodano: 12 lat temu
Super urlop [puchar]
[papa]
Dodano: 13 lat temu
Zdjęcia ładne, czekam na raport ;)
Dodano: 13 lat temu
Zdjęcia świetne. Widzę, że było co zwiedzać. Teraz czekam na opis :)
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
13 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
16 komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
34 komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl