Wpis w blogu auta
Nissan Juke
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 1384 razy
Data wydarzenia: 30.08.2018
Smarowanie na czarno!
Kategoria: serwis
Jak postanowiłem tak zrobiłem. Autko zawiozłem do machera, którego mi polecił kolega i gdzie robiłem konserwację Picadora! Joker zniósł zabiegi przyzwoicie, tylko przez kilka dni śmierdział i ciężko było koło niego przejść! Przy okazji został wypiaskowany i wymalowany układ wydechowy, który był już trochę rudawy! Wszystko na poniższych zdjęciach, oczywiście poza profilami zamkniętymi!
Summa summarum auto spędziło w warsztacie tydzień, ale jest gotowe do zmierzenia się z zimowymi warunkami na drodze! Myślę, że warto było!
Ostatnia aktualizacja: 06.09.2018 20:11:44
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
13
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
16
komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
34
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
A jak kulturalnie to co innego.
Ze swoja sekretarką?
U mnie duża podłoga, w czasie kiedy by ją konserwowali my byśmy zapili się na śmierć.
E, Egon, co to dla Ciebie dwa, trzy metry kwadratowe więcej.
co do oleju, to przeciez nie mowie o oleju silnikowym :DDD oczywiscie chodzi o olej o formule specjalnie opracowanej do ochrony przeciwko korozji.
No ładnie to wygląda postarali się Zima idzie ?
Swoja droga, ponoc najlepsze zabezpieczenie to natryskiewanie olejem. Tyle ze trzeba to robic co roku.
Piotrek stwierdził, że za mało czarnego w czarnym.