Nastał weekendzik. W piątek udało mi się przerejestrować Kropka i ubezpieczyć. Miło mnie zaskoczyło, że za cały rok ubezpieczenia zapłaciłem 400zł :D

W sobotę zakupiłem jakiś środek w sprayu do zderzaków i przyznam, że jestem pod wrażeniem efektów. Zderzaki nie są już wypłowiałe a nabrały czarnego kolorku jakby były założone nowe Przy okazji przesmarowałem wszystkie uszczelki silikonem abym w zimie nie miał problemów z dostaniem się do samochodu.

Niedziela upłynęła przy montażu trzeciego światła stop. Lepiej przymocowałem też ramkę od rejestracji aby nie hałasowała.

Z najbliższych rzeczy które mnie czekają to na pewno wymiana akumulatora gdyż ciężko mu zakręcić po mroźnej nocy. A z mniej ważnych rzeczy chciałbym zmienić postojówki na diody i wstawić inne żarówki do świateł mijania oraz wymienić kierunki w błotnikach na białe. Ale to gdy już uporam się z problemem wycieku w okolicy rozrządu.