Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta » przetwornik ?? czy coś ma za znaczenie ?? czy warto się w to bawić ?? serwis z mojej strony







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta
  • przebieg 303 016 km
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1071 razy
Data wydarzenia: 11.03.2013
przetwornik ?? czy coś ma za znaczenie ?? czy warto się w to bawić ?? serwis z mojej strony
Kategoria: serwis
Niedawno jak byłem u babci nie o podał mojego miejsca zamieszkania (100km) pokazywałem tacie jak te auto chodzi, i dobrze w miarę chodziło ale w drodze powrotnej tak fajnie już nie było.

Paliwo było dobrej jakości i nie odczułem jakiegoś spadku mocy ale auto jak by straciło ten zryw podczas wyprzedzania i nawet spokojnej jazdy musiałem trochu deptać, mówiąc w skrócie grało w kółko i krzyżyk.

Wiec po wycieczce przekopałem internet i zacząłem szukać coś na temat turbo i spadku mocy po rozgrzaniu auta.

I na niektórych stronach znalazłem coś takiego jak przetwornik, wdrążyłem się dalej w ten temat na forach i innych opisach i co się okazało że niektórzy wymieniali taką zabawkę bo mieli ten sam problem co ja, iż jednego dnia jedzie jak należy a drugiego trzeba trochu więcej dusić lecz mieszanka podawania przez komputer nie jest znakomita co przytyka trochu auto właśnie podczas niebezpiecznego manewru jakim jest wyprzedzanie.

Spędziłem jeszcze trochę nad tym tematem i znalazłem inf które przedstawię w dalszej operacji auta.

Na początek lokalizacja elementów: nie każdy wie lecz w necie można się dowiedzieć że takie przetworniki znajdują się 2 w tych motorach M47 i pewnie inne generacje tego motoru mają podobnie umieszczone takie czujniki więc nie trzeba za dużo o tym wiedzieć.

Zlokalizować je można bardzo prosto, wystarczy iść po przewodach które są podłączone pod turbo i egr (gumowe rurki, firmowo są czarno niebieskie i czarno czerwone).


Montaż i demontaż: jeśli wiemy gdzie te elementy są umieszczone polecam zająć się tym od samego rana, ponieważ panowie z bawarii tak świetnie skonstruowali te furki że dostęp do nich nie będzie z prosty.

Mi jednego przetwornika demontaż zajął jakieś 3h albo i więcej a że mamy krótki dzień o tej porze więc składamy auto praktycznie przy zachodzie słońca.

Ale zwinny chłopak lub mechanik powinien zrobić to w kilka godzin obydwa przetworniki.

Ja postanowiłem ściągnąć egr aby widzieć jak to odkręcam + skontrolować jak się trzyma egr gdy nie czyszczony był 2 lata :) co widać że bardzo dobrze.

Do tej operacji użyłem 2 rodzajów grzechotek, jedna mała druga większa (poniżej widać na zdjęciach) + nasadka 10, a jeśli chodzi o podkładki to są montowane z śrubkami więc bez obaw że uciekną .

Ja dla bezpieczeństwa wcisnąłem kawałek foli aby jak coś mi ucieknie, to że bym z latarką nie patrzał gdzie ta śrubka uciekła, a podstawowa sprawa to się nie śpieszyć.

Również podczas demontażu zdemontowałem parę plastików a że bmw rozbiera się jak klocki lego wiec sprawnie poszło.

Dodam tylko że niektóre części musiałem albo przesunąć i deko przekrzywić bo przeszkadzały albo tak jak widać na zdjęciu użyć gumki na haczyku, bo innaczej nie ma szan włożenia tam grzechotki jeśli chodzi o przetwornik do egr.

Jeśli chodzi o przetwornik do turbo to jest metoda na czuja i też są potrzebne 2 rodzaje grzechotek bo znów rury chyba od klimy czy ogrzewania przeszkadzają i trzeba robić to po macku bez widzenia jak odkręcamy śrubki.

Czyszczenie: na necie znalazłem że ktoś to robił benzyną zwykłą i nie wyszło za dobrze a znów ktoś inny że ekstrakcyjną i dobrze wyszło, i ja zrobiłem tak samo.

Otwarcie tego pojemniczka gdzie jest ten element do czyszczenia otwieramy bardzo łatwo: Przyduszamy boki węższej części w sposób jak jest zamontowana i sama schodzi z zaczepów.

podczas czyszczenia użyłem na początku odkurzacza i chudej szczotki aby z wieszaku wciągnąć bród, ale że to nic nie dało wiozłem patyczek do uszu i przeczyściłem delikatnie, oczywiście był czarny, a sam patyczek był zamoczony w benzynie ekstrakcyjnej, bez tego operacja nie ma sensu.

Montaż był kwestią jakieś godz na stronę tylko że taką operacje ja przełożyłem sobie na 2 dni roboty.

Uwaga!!!!!!!!!! podczas demontażu przetwornika nie trzeba odkręcać 2 śrubek a szczególnie tej od strony turbo, ułatwi wam montaż po czyszczeniu i nie trzeba ryzykować wypadnięcia śróbi z palców dla domowych majsterkowiczów z podstawowym sprzętem.

Czy warto coś takiego robić ??????: uważam że tak i ta najlepiej zrobić zaraz po zakupie autka.

Nie tylko wymieniać filtry oraz płyny ale też warto pobawić się w ratowanie autka lub nawet dla lepszej pracy samego silnika przed chip tuningiem, co jest popularny.

Ja u siebie podczas jazdy po trasie odczułem już od razu poprawę jego pracy.

Podczas pierwszym czyszczeniu przetwornika do egr jak by auto było o jakieś 3-5% żywsze nie dużo ale podczas przejażdżki nocą poczułem jak by była lepsza reakcja na gaz.

A podczas czyszczenia przetwornika od turbo zobaczyłem na początku że poprawa jest niewielka, ale następnego dnia miałem wyjazd na uczelnie oddaloną o 100km od domu (120 ok).

I zobaczyłem że turbo jak by szybciej zaczyna zaskakiwać i pompuje już poniżej 2 tyś(1700-1800) obr, a wcześniej musiałem mieć 2,1 tyś obr i nie szedł najlepiej, czyli wydajność turbo też wzrosła co poprawiło moment o jakieś +-15 nm i jakieś 5 koni, a w dizlach najważniejsze są momenty co świadczy że bez problemu można spokojnie wyprzedzać tym autem na 4 biegu bez żadnych problemów nawet przy prędkości 80km/h a kiedyś to 100 i też brakowało czasu na manewr i musiałem zbijać na 3 bieg co okazało się stratą czasu w niektórych momentach i schowaniem się za wyprzedzany pojazd.

Dziś wróciłem do domu i podczas jazdy na co dzień i trzymaniu nogi na pedale gazu musiałem kontrolować nacisk na pedał co okazało się że auto zamiast jechać równo delikatnie przyśpieszało a taką trasę nie pokonywałem po raz pierwszy.

Na dole moje zdjęcia jakie zrobiłem, jak by ktoś chciał coś więcej się dowiedzieć to można pisać.

Dzięki za wszystkie komcie dobre i złe oraz za przejrzenie tego wpisu. Pozdro adi :)
Dodano: 11 lat temu
nio ale tak jade za tirem mam 90km/h wduszam gaz i nic wduszam do oporu i ledwo co a auto z naprzeciwka jedzie, wbijam 3 z gazem do dechy i już czasu nie ma po piskach i za tira, nie raz miałem taką sytuacje że z tyłu jechali mnie łykali jakimiś autami a ja nic i się czaje za tirem. Nie sposób się nie denerwować tylko być wściekłym że było się prawie na końcu a i tak po pisaczku trzeba lecieć
Dodano: 11 lat temu
Do adiskorpion7: Ta, to wtedy jest męczące. Oby tylko spadek mocy nie nastąpił w momencie najbardziej jej potrzebującym.
Wkurzać to się nie ma co, chociaż łatwo mi gadać. Wiesz o co chodzi.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: jak ci ma więcej mocy na zimnym a potem słabnie o jakieś 15% to nie sposób się nie wkurzać i szukać problemu a szczególnie jak turbo ma max zaskok koło 3 tyś km
Dodano: 11 lat temu
Do manieklublin: nio właśnie, ja miałem taki problem u siebie, odpalał i jeździł ale jak się rozgrzał porządnie to moc spadała, co mnie wkurzało, bo jak się dogrzewał było ok ale jak się rozgrzał to zaczęły się problemy. Myślałem że to turbo, pojechałem na diagnostykę nic nie wskazało, a problem był. Po przeczyszczeniu auto jeździ normalnie i wreścię mogę spokojnie wyprzedzać na 4 biegu a nie piłować na 3 biegu. To dopiero komentarz na miarę noblisty.
Dodano: 11 lat temu
Znalazłem cytat pewnego gościa,który przerabiał taki temat nie raz... i nie używał słowa przetwornik a nie elektrozawór. Ale chyba o to samo Ci chodziło?

Cytat:
"Dosyc czesto spotykam sie z problematyka zwiazana spadkiem mocy we wszystkich modelach BMW z silnikami 2.0d oraz 3.0d co wcale mnie nie dziwi, gdyz nawet serwisy nie potrafia ustalic przyczyny tego problemu.
Do tej pory nie zdradzalem w czym tkwi usterka tych objawów, gdyz pewnych tajemnic sie nie zdradza, ale na dzien dzisiejszy nie prowadze juz zadnych napraw w kraju i tajemnica ta moze juz tylko Wam byc przydatna.

Problem spadku mocy tkwi nie zawsze w uszkodzonej przeplywce, zatkanym katalizatorze badz w ukladzie paliwowym, albo nawet i w turbinie choc te ostatnia rzecz wlasnie bede bardziej rozwijal.
Ojawy sa nastepujace:
Autko na poczatku nie wykazuje zadnych problemów z wyjatkiem jednej rzeczy przy coraz to wiekszej predkosci i wyzszym biegu odczuwalny jest mniejszy wzrost obrotów silnika - tak jakby auto ciaglo przyczepe z wysoka plandeka. Zdarza sie nawet, ze auto osiaga pewna predkosc i dalej nie chce juz sie rozpedzac.
Powodem tego zjawiska jest niewlasciwa praca turbiny, ale nie w wyniku tego ze jest padnieta, lecz z powodu braku proporcjonalnej jej pracy do wymagan silnika (obroty i obciazenie)
Podobny problem dotyczy sie równiez objawów, które zdazaja kiedy auto nie potrafi plynnie ruszyc z miejsca. Silniki diesla nie wymagaja dodawania gazu przy ruszaniu a w tym wypadku jest taka koniecznosc, gdyz potrafi zabkowac lub nawet i zgasnac.

W jednym i drugim przypadku problem tkwi w sterowaniu podcisnieniowym silownika przy turbinie i zaworu AGR na dolocie do kolektora ssacego. Sterowanie tymi podcisnieniami odbywa sie za pomoca elektrozaworów którymi steruje modul silnika. Komputery diagnostyczne nie wykazuja problemu, gdyz elektrozawory te sa sprawne a wykonywana przez nie praca jest odczuwalna w pracy silnika, lecz jedna rzecz jest zawsze pomijana przez kazdego.
Zadaniem elektrozaworu jest zalaczenie dwóch obiegów: jednego obiegu z podcisnieniem oraz drugiego obiegu ze zwyklym cisnieniem atmosferycznym. Podcisnienie przewaznie zawsze jest bo gdyby go nie bylo to pompa podcisnieniowa bylaby padnieta co odczuwaloby sie na twardym pedale hamulca, ale warto zawsze obejrzec wezyki podcisnieniowe, czy sa prawidlowo szczelne.
Z drugim obiegiem jednak jest problem. Aby do ukladu podcisnieniowego nie dostawalo sie brudne powietrze atmosferyczne, na elektrozaworkach umieszczone sa male filterki uniemozliwiajace dostawanie sie brudu do tego ukladu I TO ONE STANOWIA TEN PROBLEM. Zatykaja sie one bowiem z biegiem czasu co powoduje ze w obiegu drugim zamiast powietrza atmosferycznego uwalniajacym prace silowników wytwarza sie równiez podcisnienie lecz o mniejszym stopniu ale spowalniajacym prace tych silowników. W rezultacie czego turbina zalacza sie zbyt pózno a zawór AGR nie potrafi zamknac sie do konca przez co silnik przy ruszaniu jest zdlawiany wlasnymi spalinami.

W jednym i drugim przypadku od obu urzadzen jest osobny elektrozawór.
Wyjmijcie je, zdemontujcie filterek z nich, rozbiezcie pokrywke filterka i wyczyscie go."

Dodano: 11 lat temu
Do adiskorpion7: Ty, no jak nic się nie dzieje, to idąc w myśl starej zasady; nie ruszamy. Miałem bardziej na myśli to, że się narobiłeś przy tym czyszczeniu.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: a co miałem przy nim robić skoro się nie psuje tylko zapycha bo ktoś o niego nie dbał i jeździł aż do 1 awarii a potem handel
Dodano: 11 lat temu
2 umyłem zauważ że jedno zdjęcie masz z rurkami a drugie bez, wiadomo długie to jest do czytania ;) 1000 koni mi nie potrzeba tylko tej cholernej eloastyki mi brakuje aby podczas wyprzedzania tira nie mieć krzyży w oczach bo auto beznadziejnie się odpycha na niższych biegach albo gra w kółko i krzyżyk ;)
Dodano: 11 lat temu
Żeś się narobił.
Dodano: 11 lat temu
To jest zawór EGR odepnij wężyk od przepustnicy i w wężyk wkręć śrubkę , w tedy bd EGR cały czas otwarty , nie bd zbierał syfu i bd silnik lepiej oddychał (większa dawka powietrza)
A jak chcesz poprawić osiągi , po drugiej stronie komory silnika przy turbo jest kolejny i tamten warto umyć ;)
Dodano: 11 lat temu
dodam tylko że taki przetwornik można kupić od ceny 200 zł a nawet 450 widziałem wiec lepiej nie zepsuć go bo można nieźle się naciąć
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
9 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
19 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez powerTGS440
PACJENT: MAN TGS 2011 rok moc fabryczna: 440PS moment: 2300NM turbina: HOLSET wersja: fabryczny pod ADR przekładnia : AsTronic (automat) 12-GEARBOX norma spalin : EURO5 (bez AdBlue) norma ...
6 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl