Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Mazda 3 » Popiskująca klimatyzacja







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Mazda 3
  • przebieg 24 808 km
  • kupione używane w 2009
  • silnik 2.0 MZR
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1210 razy
Data wydarzenia: 07.10.2010
Popiskująca klimatyzacja
Kategoria: serwis
W lipcu wydawało mi się że już wszystko będzie ok po nieudolnej interwencji polskiego serwisu Mazdy. Przypomnę może, że problemem była popiskująca klimatyzacja, działo się to za każdym razem gdy załączało się sprzęgiełko kompresora. Problem (pisk) przybierał na intensywności wraz z większymi prędkościami obrotowymi silnika i był szczególnie uciążliwy w długich trasach na autostradzie. W polskim serwisie mazdy (na Wielickiej w Krakowie) chłopek psiknął mi jakimś natłuszczającym sprayem i faktycznie ustało, na jakiś czas, ale najważniejsze chyba dla nich, że 'załatwili' klienta szybko. Nadmienię może, że serwis w Szwajcarii proponował mi wymianę kompresora (nie zdążyłem tego zrobić przed wyjazdem do pl), co też zasugerowałem w polskim serwisie, a oni na to, że oni się z tym nie zgadzają :/. Cóż, wtedy się cieszyłem, że problem udało się załatwić szybko, teraz już wiem jakim partaczem i leniem był mechanik z którym rozmawiałem.
Podczas powrotu do Genewy piski wqr****y mnie przez całą drogę (przepraszam za język ale nie da się tego uczucia określić innym słowem) i po paru tygodniach wrócił do intensywności z przed "naprawy", wtedy postanowiłem wrócić do szwajcarskiego serwisu i zobaczyć czy jeszcze są chętni wymienić kompresor. Cała procedura zajęła ok miesiąca w trakcie którego 2 razy odwiedzałem serwis. Pierwszy raz diagnoza (jeszcze raz) i za drugim razem kompresor w końcu został wymieniony i wszystko chula bezgłośnie. Sprawcą całego zamieszania okazało się sprzęgło kompresora a nie ślizgający się pasek w co pozwolili mi uwierzyć w Polsce.
Mam nadzieję, że już jakiś czas nie odwiedzę serwisu :).
Dodano: 13 lat temu
Do Virus_VHD: Stworzyłem precedens, mam nadzieję, że naprawią. Osobiście, wydaje mi się, że niektórzy mechanicy uważają, że klient piszczenie powinien znosić bo to "nic takiego" i "nie ma się czym przejmować". Gadaj z mistrzem zawsze! mechanikowi płacą za godzinę i na pewno mu się nie chce robić z twoim samochodem. Z drugiej strony dealerowi za naprawy płaci Mazda więc powinno im się chcieć walczyć o każdą naprawę.
Dodano: 13 lat temu
No to w takim razie ja będę molestował mój serwis. U mnie klimatyzacja piszczy dokładnie w tym samym momencie. Psikanie w serwisie także nic nie pomogło.
Dodano: 13 lat temu
Życzę Ci, żebyś nie musiał odwiedzać serwisów (w szczególności w Polsce) . ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
7 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
12 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
27 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl