Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Renault Twingo Żaba » Po 3 latach zajeżdzania







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Renault Twingo
  • przebieg 137 207 km
  • rocznik 2008
  • kupione używane w 2020
  • silnik 1.2
Dodano: 9 miesięcy temu
Blog odwiedzono 317 razy
Data wydarzenia: 13.07.2023
Po 3 latach zajeżdzania
Kategoria: inne
Mały update po trzech latach użytkowania.


Użytkowanie.

Mały wariat dalej jeździ, przez pół roku jeździłem nim do pracy trasą krajową, na prędkości przelotowe 100+ średnio się nadaje, ale za to można się ścigać z pod każdych świateł, a inni mogą nie zauważyć [los] Spalanie przy dość dynamicznej jeździe jest wysokie jak na takie autko, ok 6,5l/100km. Teraz zmieniłem pracę i autko kręci się cały czas koło komina po max 10km z prędkościami ok 80km/h, spalanie spadło do ok 5,5l co wg mnie dalej jest za wysokie. Teraz wybrałbym wersję z silnikiem 75KM, spalanie może byłoby nawet niższe.

Co do prowadzenia, to na wietrze leci po całej drodze, na zakrętach trzyma się zadziwiająco dobrze na tych cieniutkich oponach 165/70 R15, ale strasznie się przechyla. Zawieszenie za to idealnie wybiera dziury, spokojnie można przelecieć przez próg zwalniający przy 50 i tylko delikatnie stuknie. Drogi gruntowe, leśne również pokonuje aż miło, chciałbym żeby Ibiza tak wybierała nierówności.

Z przodu wygodnie pojadą 2 dorosłe osoby, w wersjach bez regulacji wysokości fotela kierowcy, nie polecam osobom ponad 185cm, owiewka zasłania drogę. Nawet przy wysokich pasażerach z przodu z tyłu zmieszczą się dwie dorosłe osoby (auto jest 4 osobowe).

Bagażnik jest na max codzienne zakupy, idealnie wchodzi krata piwa [los]. Aktualnie używam jako auta budowlanego i po wyjęciu tylnej kanapy mieści się wszystko, nawet ubijarka 100kg. Tylna klapa jest na prawdę duża.


Utrzymanie.

Co do utrzymania samochodu to jest tanie. Kupiłem komplet opon Bridgestone za 400zł (nowe zdjęte z felg w salonie, ktoś brał na zimówkach a letnie zostały). Wymiana olejów z filtrami ok 150zł, kompletny rozrząd ok 750zł, tylne szczęki hamulcowe TRW 150zł, łączniki stabilizatorów 25zł sztuka, na szczęście więcej nie musiałem naprawiać.

Po przejechaniu 30 tyś km całe utrzymanie to 1873zł + 500zł przednia szyba + 470 zł opony z założeniem. Średnie spalanie 6l.

Ubezpieczenie w moim przypadku kosztuje ok 350zł rocznie więc też całkiem akceptowalnie.


Awarie.

Na razie przydarzyły się trzy.

1. Wybite łączniki stabilizatorów, prawdopodobnie były jeszcze fabryczne, musiałem je przeciąć bo były już całkiem zapieczone. Wymiana w na podwórku, szybko i przyjemnie.

2. Pęknięta przednia szyba. Uszkodziłem ją sam, UWAGA! uderzając od środka tapicerowanym zagłowkiem.... Kosztowało mnie to 500zł.

3. Klima, po zakupie była prawie pusta, po serwisie śmigała jak nowa przez pół roku, a później ciśnienie gazu znowu spadło. Więcej już nie nabijałem nie ma sensu, za krótkie trasy robię tym autem.

4.Pierwsza prawdziwa awaria - zablokowany tylny bęben. Na szczęście stało się to pod domem, zablokowało mi tylne prawe koło. Bęben zbijałem ponad godzinę nawalając po nim młotkiem. Okazało się, że okleina odpadła ze szczęki i wbiła się pod drugą szczękę. Wymiana oczywiście obu, cylinderki czyściutkie z ładnymi gumkami, bębny od środka całkiem ładne, więc tylko czyszczenie i auto śmiga dalej.

Autko jest mocno specyficzne, ale wg mnie idealne do jazdy po bułki, kręcenia się po mieście, krótkiego dojazdu do pracy. Bardzo dobra widoczność, fajne zawieszenie do miasta, tanie części i dobra, wysoka pozycja. Idealny zamiennik Fiata Seicento, bezpieczniejszy, wygodniejszy, mniej gnije a kosztuje podobnie;)
Dodano: 8 miesięcy temu
Do MarcinGP:
⚓🏴‍☠️
Dodano: 8 miesięcy temu
Do mucko1: [bigok]
Dodano: 8 miesięcy temu
Do MarcinGP:
[pub]
Dodano: 8 miesięcy temu
Do mucko1: Na tym portalu robi się tak (bez spacji): [ pub ]

[pub]
Dodano: 8 miesięcy temu
Do MarcinGP:
🍻
Dodano: 8 miesięcy temu
Do mucko1: [doom]
Dodano: 8 miesięcy temu
Do MarcinGP:
Nieeeee?
Dodano: 8 miesięcy temu
Do mucko1: Jakoś nie jestem tego ciekawy :-)
Dodano: 8 miesięcy temu
Do MarcinGP:
Cholera wie co jeszcze :)
Dodano: 8 miesięcy temu
Do Askaron: Co tam F40 skoro w Veyronie sama wymiana oleju kosztuje 80 000 PLN. Trzeba "panelowe auto" do zera rozebrać i tymczasowo pozbyć się dwunastu chłodnic. To dopiero jest zabawa w konstruowanie gotowego auta fabrycznego od nowa ;-) Co do silnika jako elementu konstrukcyjnego: On drga więc umieszczany jest "elastycznie" aby drgań na "budzie nie było. Daje się jeden nic nieznaczący, lekki i giętki wspornik, który poza swoją wagą nic nie robi między silnikiem, a ramą i już masz obejście przepisów gdyż silnik staje się ramą. Gdy komisja się przywali to zamiast na śrubach złapie się go kilkoma spawami lub lutami i masz encyklopedyczną integrację [smiech2]
Dodano: 8 miesięcy temu
Do mucko1: przy okazji doją w cholewy? [smiech2]
Dodano: 8 miesięcy temu
Do MarcinGP: Tak głęboko w to nigdy nie wchodziłem, ale dużo aut tej klasy ma bloki silnika jako elementy konstrukcyjne. Do tego jeździsz zawsze razem z silnikiem więc ta wartość jest bardziej życiowa. Jedno z pierwszych było chyba Ferrari F40 gdzie go wymiany sprzęgła trzeba prawie że rozpołowić auto.
Dodano: 8 miesięcy temu
Do MarcinGP:
Sprawdzają ale obowiązkowo w kaloszach 🤣
Dodano: 9 miesięcy temu
Do mucko1: Podobno owcza zbyt krucha i za mało elastyczna.
"Turbany" to sprawdzają od tysięcy lat więc nie mogą się mylić ;-)
Dodano: 9 miesięcy temu
Do Askaron: Ale ta rama wyprzedzała Lamborghini. Wg. przyjętych norm sztywność i sprężystość ramy mierzy się "na goło" czyli bez zamontowanego silnika. Lamborghini wykorzystywało pewną lukę w przepisach i pomiary robiło z silnikiem twierdząc, że silnik jest elementem konstrukcji i dopiero wtedy spełniało normy. Arrinera spełniała je lepiej bez motoru "w budzie". Za czasów Arrinery jeszcze nikt nie myślał o "pedalskich" rozwiązaniach w tzw. "superautach" ;-)
Dodano: 9 miesięcy temu
Do MarcinGP:
A jak kozia, to co innego
Dodano: 9 miesięcy temu
Do MarcinGP: Dla mnie połowa tych niszowych supersamochodów wygląda mega podobnie, więc nie szedłbym w kierunku, że Ferrari przejęło wizualnie Arrinerę. Szczególnie że Ferrari idzie teraz w hybrydy i miało topowy silnik V12 wraz z dużą ilością carbonu w strukturze, a Arrinera miała tylko kokpit wykonany z włókna węglowego, tylna rama była zwykłą stalową i silnik V8 z serii LS
Dodano: 9 miesięcy temu
Do mucko1: Kozia kiszka gratis? [rotfl]
Dodano: 9 miesięcy temu
Do MarcinGP:
A może szydełkiem? tak jak gumy 🤔😁
Dodano: 9 miesięcy temu
Do mucko1: No to co robi, że powstają? Podziel się wiedzą! Tka na krosnach? [rotfl]
Dodano: 9 miesięcy temu
Do MarcinGP:
Produkuje....? 🤔🤣
Dodano: 9 miesięcy temu
Do mucko1: Nie wiem, nie znam się.
Niech będzie, że produkuje...
Dodano: 9 miesięcy temu
Do MarcinGP:
To rajstopy się szyje? 🤔
Dodano: 9 miesięcy temu
Do Askaron: Ja przy 110 wyleciałem przez przednią szybę przy dzwonie w słup. Nie polecam ;-)

Ale Arrinera, Lee Noble i sama ram w parku Ułęż to dopiero coś ;-)

https://youtu.be/QNtqcctDigE

https://youtu.be/kTN0xv8WZmE

https://youtu.be/0gxN_jAtTvQ

Finalnie projekt przejęli angole i sprzedali Ferrari.





F8 Tributo niby inne nie? ;-)


Dodano: 9 miesięcy temu
Do MarcinGP: Po dachowaniu przy 300km/h można mieć dziwne upodobania:)
Dodano: 9 miesięcy temu
Do mucko1: Za "komuny" w Milanówku nie Fiutek, ale Ziutek te rajstopy szył dla całej Warszawy [smiech2]
Dodano: 9 miesięcy temu
Do MarcinGP:
Nie znam Fiutka Malinowskiego 🤣
Dodano: 9 miesięcy temu
Do mucko1: Milanówku? Tam gdzie Ziutek Malinowski rajstopy szyje? ;-)
Dodano: 9 miesięcy temu
Do Egontar: [smiech2]
Dodano: 9 miesięcy temu
Do MarcinGP:
A ja w Milanówku i łosi nawet nie było
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
7 komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
16 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez powerTGS440
PACJENT: MAN TGS 2011 rok moc fabryczna: 440PS moment: 2300NM turbina: HOLSET wersja: fabryczny pod ADR przekładnia : AsTronic (automat) 12-GEARBOX norma spalin : EURO5 (bez AdBlue) norma ...
6 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl