Tak w tytule, choć to dopiero w następny piątek, ale wykorzystam wolne i zrobię podsumowanie mojej pierwszej rocznicy z następnym Leonem (drugim) i kolejnym już Seatem (czwarty). Aktualny przebieg to 65.400km, więc Leon przejechał przez 12 miesięcy 22.200km. Myślę,że sporo jak na auto prywatne. Złożyło się na to 4 wypady na tarasie Kłodzko - Tatry, jeden wypad Kłodzko - Warszawa oraz jeden Kłodzko - Biskupin. Reszta to tzw. "wkoło komina" do 100 km. Awarii kompletnie brak, czasem jedynie przygasa radio (czekam na termin w ASO, gdzie mają mi wgrać aktualizacje systemu, która ten problem wyeliminuje) + sporadycznie zapalające się kontrolki od systemów bezpieczeństwa (głównie zimą oraz po deszczu). Poza tym kompletnie brak awarii i pełne zadowolenia z auta. Co do kosztów to zakup zimowych opon Firemax w rozmiarze 225/45 R17 (880 zł). O dziwo jestem z nich mega zadowolony. Dwie sezonowe wymiany opon (150 + 100). 30 listopada 2023r przy przebiegu 61155km przegląd w ASO SEAT Centrum Wrocław przegląd gwarancyjny - wymiana oleju, filtra oleju, świece zapłonowe, płyn hamulcowy oraz ustawienie zbieżności kół przód i tył (koszt 2377 zł). 27.01.2024 przy przebiegu 63817km przegląd na stacji diagnostycznej - 98 zł. 03.04.2024r przy przebiegu 67230km przegląd w ASO SEAT Lellek Opole - wymiana filtrów pyłku i powietrza - 674 zł. Dodatkowo wykupiony pakiet dwie wymiany oleju w ASO za 1299 zł. Ubezpieczenie Ergo Hestia (OC, AC i NW) za 1813 zł. Odnośnie zadowolenia z auto, to jestem z niego mega zadowolony. Pomimo faktu,że poprzednik bardziej podobał mi się wizualnie, to tutaj widzę bardzo duży przeskok technologiczny. Myślę,że z plusów to wygląd zewnętrzny, prowadzenie, wygląd wnętrza, spalanie (5-6l na 100 km), oraz ilość miejsca jak na auto kompaktowe. Minus to te zapalające się kontrolki oraz przyrastające czasem radio. Nie dzieję się to zbyt często, moze z 10-12 razy przez ten rok, ale mam nadzieję,że ogarną to przy okazji aktualizacji oprogramowania. Plany na najbliższe miesiące dotyczące auta, to nadal nim jeździć. Na chwilę obecną nie widzę lepszego auta w klasie kompakt. No i myślę,że lepszego auta benzynowego w tej klasie już nie uświadczymy. Mam nadzieję,że z autem nic się nie stanie przez najbliższe 13 miesięcy i następny wpis będzie dotyczyć podsumowania dwóch lat z Leonidasem.