Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy jedrus_sc » Motocykliści są wszędzie... ale piesi również







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika jedrus_sc
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1691 razy
Data wydarzenia: 10.11.2012
Motocykliści są wszędzie... ale piesi również
Kategoria: inne
Wracałem dzisiaj z ojcem ze wsi. Warunki atmosferyczne niezłe, może słońce odbijające się od mokrej nawierzchni troszkę przeszkadzało...
Droga DK94, okolice Dąbrowy Górniczej, mijamy zwężenie przy zjeździe na Zawiercie i Ogrodzieniec. Spod mostu wyjeżdża motocyklista (ze wspomnianej drogi na Zawiercie), jedzie w kierunku Katowic. Jedzie szybko, ale bariery światła nie przekracza.
14.30 okolice zjazdu z DK94 na S1. Po przeciwnej stronie (w kierunku Olkusza kilka samochodów na Poboczu i pasie oddzielającym drogi. W kierunku Katowic zajęty lewy pas przez dwa samochodu. Myślałem że to jakaś stłuczka, najechanie. Myliłem się. Zjechałem na prawy pas i widzę że na lewym ktoś leży. Głowa przykryta czarną kurtką. 50 metrów dalej na pasie zieleni leży wspomniany motocyklista, kilka metrów dalej motocykl, coś się z niego dymi, ale w okolicy już kilku kierowców blaszanych puszek działa.
Jak się później okazuje, 21 letni motocyklista potrącił pieszego który przechodził przez trasę w niedozwolonym miejscu. Motocyklista ciężko ranny został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, pieszy zginął na miejscu, nie miał szans na przeżycie.
Jak człowiek widzi coś takiego w jego głowie rodzi się wiele myśli, nawet osądów dla ofiar danego wypadku. Gdy to zobaczyłem również miałem wiele myśli, kilkoma podzielę się z wami, niech to będzie apel dla Nas wszystkich.
Po pierwsze, motocykle jakkolwiek nie byłyby piękne, jakkolwiek nie byłyby szybkie, a prowadzący je mieli i 1000 lat doświadczenia nie są prawie w ogóle niczym chronieni, bo kask i skórzane ciuchy to mimo wszystko marna ochrona życia w wypadkach. Jednak ci sami motocykliści są również niebezpieczni sami dla siebie i często sami prowokują niebezpieczne sytuacje na drogach, za szybką jazdą, jazdą pomiędzy dwoma pasami wyprzedzając wszystko i wszystkich, czy też poboczem, a potem jest płacz że gdybyście patrzyli w lusterka. Właśnie motocyklista w moim mniemaniu powinien jechać po środku danego pasa, wtedy jest możliwość zobaczyć go w lusterku i nie wyrządzić mu krzywdy. Jednak i sami kierowcy często również prowokujemy do różnych sytuacji z udziałem motocyklistów, nie patrząc w lusterka, czy wyjeżdżając z bocznej drogi na boki. Kolejna grupa to piesi którzy chodzą ubrani na ciemno po zmroku po nieoświetlonych drogach, przechodzących gdzie popadnie i kiedy się umyśli nie zważając na kierowców wszelkich pojazdów, a już najbardziej niebezpieczne zachowanie to przebieganie przez drogi ekspresowe, bo tak jest krócej, szybciej, nawet jeżeli (tak jak w tym przypadku) 500 - 800 metrów dalej jest przejście ze światłami.
W końcu mój apel, pamiętajcie wsiadając do swoich pojazdów, na swoje rumaki, myślcie za wszystkich dookoła i o tym co robicie żebyście nie musieli potem mieć wyrzutów do końca życia że ktoś z waszego powodu zginął.

Przypomniała mi się kolejna rzecz z dzisiejszego zdarzenia, a mianowicie kierowcy mijający to zdarzenie i gapienie się na to co się stało, a nie na drogę i prowokujący do kolejnych zdarzeń, oraz stający na poboczu, tworzenie sztucznego tłumu i robienie zdjęć tragedii osób biorących udział w wypadku.

Teraz posypie się grad krytyki na mój wpis, zarówno ze strony motocyklistów, jak i kierowców samochodów. Z góry wam odpowiadam, nie zatrzymałem się udzielić pomocy, ponieważ jak już pisałem była grupka kierowców którzy już to czynili, więc kolejna która nie w tym wprawy jest niepotrzebna. Straż, policja i pogotowie już były w drodze. Nie gapiłem się również na zdarzenie, patrzyłem na baranów przede mną którzy nagle przyhamowywali i robili niekontrolowane ruchy swoimi kierownicami...
Dodano: 11 lat temu
Prawda jest taka, że każda z trzech stron użytkowników dróg nie jest bez winy. :(
Jeśli zaś chodzi o ten konkretny przypadek, to jakoś nie żal mi pieszego, bo sam sobie winien. ;)
Dodano: 11 lat temu
giedyś była taka gra pt"franko" na amige co tam sie działo ;)
Dodano: 11 lat temu
Do jedrus_sc: Tak, w tym przypadku odblask nic by pewnie nie dał. Pomimo tego że nieboszczyk, gdzie należy się chociażby znikomy szacunek a za życia frajer, bo wlazł na drogę jak na swoje podwórko, gdzie motocykl zapewne pędził jak szalony. Szczerze? Nie żal mi denata.
Dodano: 11 lat temu
dzisiaj po tym wypadku powiedziałem to samo, chociaż odblask nic by w tej sytuacji nie dał, tutaj była potrzeba wyobraźni pieszego, bo to on był w 100% winien tej tragedii.
W dzisiejszych czasach idzie nawet kupić odblask w kolorze czarnym który nie szpeci czarnych ubrań. Obowiązek wszywania przez producentów czarnych nitek to inna historia, ale właśnie po co jak można pognębić kierowców wprowadzając coraz to bardziej egzotyczne przepisy i wymagania co do montażu obowiązkowego wyposażenia w nowych samochodach żeby były bezpieczne...
Szkoda gadać...
Dodano: 11 lat temu
Do autre2003: At co tam politycy, chołota. Ale to inna sprawa. Każdy rozsądny człowiek powinien sam we własnym zakresie zadbać o swoje bezpieczeństwo. Skoro pod sklepem dba o własne mienie i zapina rower na łańcuch, to tak samo może mieć ze sobą odblask, albo świecidełko.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: Ja jak jestem na działce i poruszam się pieszo po drodze bez chodnika zawsze mam element odblaskowy, a do tego jeszcze w nocy latareczkę staram się mieć, ale to dlatego że wiem jak ciężko dostrzec jest na takiej drodze pieszego o zmierzchu bądź po, jednak nasi decydenci uważają inaczej na pieszych ciężko zarobić, lepiej kierowców gnębić a sławetna posłanka Bublewicz - szanuje jej śp ojca, jej pomysłów jednak nie trawie - chce z pieszych zrobić jeszcze większe święte krowy, bo będzie łatwiej gnębić wtedy jeszcze kierowców i da się więcej na mandatach zarobić, oczywiście w imię bezpieczeństwa, bo uczenie w szkołach dzieci jak się poruszać po drogach i choćby rozdawanie im elementów odblaskowych przekracza możliwości myślowe polityków w naszym kraju.
Dodano: 11 lat temu
Do autre2003: Też masz rację. A nie żyjemy jeszcze w czasach, gdzie do identyfikacji potrzebny jest scan kciuka, z drugiej jednak strony wszywka w kurtce, odgórnie narzucona przez prawo pozwoliłaby na wcześniejsze dostrzeżenie swawolnego pieszego. A jeszcze jedno...Jeżeli ktoś nie dba o swoje życie i człapie torami tramwajowymi, przebiega pomiędzy samochodami stojącymi na światłach to żadna wszywka ani pancerz mu nie pomogą. A na wsi? jeżeli pobocze nie jest oświetlone, to taki pieszy bez latarki sam będzie sobie winien, kiedy się w coś wpieprzy. Moja konkluzja jest taka, że mamy do czynienia z dorosłymi ludźmi, którym pomyślunek nie powinien być obcy.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: Z wszywką się zgadzam choć obawiam się że sam przepis nic by nie dał, bo kto miałby go egzekwować? Ostatnio jadąc DK o trzech pasach ruchu rozdzieloną szynami tramwajowymi, po przeciwnej stronie stał radiowóz na sygnałach i spisywali samochód, po torach tramwajowych dziarsko maszerował pieszy, nie zareagowali i to mimo tego iż mijał go dzwoniący na niego tramwaj, przecież nie będą ganiać za jakimś pieszym, a jak nie będzie miał dokumentów to następny kłopot będą mieli.
Dodano: 11 lat temu
Temat kierowca vs motocyklista jest tematem niewyczerpywalnym i bardzo dyskusyjnym. Jedyny sposób to jedni jak i drudzy powinni pamiętać, że nie są jedynymi użytkownikami drogi i nie ma co się tu unosić. Jeżeli chodzi o pieszych to z więszość tej populacji myśli sobie, że są świętymi krowami. Idą i nie patrzą. Jedna została wydojona niemalże na Twoich oczach. Moim zdaniem powinno być coś takiego jak ustawowo nakazana wszyta odblaskowa jakaś wszywka w kurtkach zimowych, czy coś w tym stylu.
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
14 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl