Wpis w blogu użytkownika
mucko1
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1260 razy
Data wydarzenia: 11.05.2014
Majówka 2014, Sandomierz
Kategoria: inne
Jak zwykle co roku w maju Jarek, czyli „Qchar” zorganizował zlot pozytywnie zakręconych w swoim rodzinnym Sandomierzu. Szkoda, że wcześniej zapowiadający się uczestnicy z różnych powodów nie dojechali, ale takie jest życie. Mnie o mało też by nie było, ale dzięki uprzejmości MarcinaGP i jego rodziny zostałem zapakowany do Ich auta i dostarczony na miejsce spotkania Dzięki Ci Jarku, że mimo tak napiętego planu w pracy, udało Ci się jeszcze nas wszystkich zorganizować. Dzięki Marcin, że mnie tam zawiozłeś (dla niewtajemniczonych – jestem kontuzjowany i sam nie nadaję się do prowadzenia auta, szczególnie gdzie trzeba było przejechać około 450 km ) Dzięki „Egontar”, „FranzMaurer”, „wer1207”. Super było się z Wami spotkać, jak zwykle było mnóstwo tematów do obgadania, w końcu dawno się nie widzieliśmy.
Rano wracając z przychodni, gdzie byłem na ćwiczeniach rehabilitacyjnych, zadzwoniłem do Jarka, a On, to co jesteś już w drodze? – tak do domu. Raz dwa zorganizował mi podwózkę, nie przyjął do wiadomości, że człek kontuzjowany, że jeszcze boli. Szybko do domu po aparat foto, proszki przeciw bólowe i w drogę do Piaseczna do Marcina, jego żony(Anety) i córki(Ali) – już na mnie czekali. Trzy godziny potrzeba było nam na przejechanie 220 km gdzie już Qchqr, wer1207 i Egontar rozpalali ognisko, szykowali grilla. FranzMaurer dotarł już po nas, zatrzymały Go obowiązki rodzinne. Jarek, zresztą jak będzie widać na fotkach, przygotował jeszcze swoje danie firmowe – kociołek pełen wspaniałości. Niestety to co dobre szybko się kończy, część z nas musiała wracać do domów, reszta bawiła się trochę dłużej, nocując na miejscu spotkania, ale o tym niech opowiedzą sami. Było wesoło, gwarno, było sporo fotografowania, był nawet kot gospodarzy, były próby odjechania "ciapkiem" – czyli Ursusem C-330. Do zobaczenia, do następnego razu – Waldek
Ostatnia aktualizacja: 11.05.2014 12:56:29
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
15
komentarzy
Dodano: 12 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
13
komentarzy
Dodano: 14 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Cieszy mnie to bardzo
Dzięki, szkoda, że nie wcelowałeś z terminem pobytu w kraju, bo wreszcie byśmy się zjechali Trzymaj się tam ciepło, hej
OK jutro to ja już będę w Tyliczu, wracam w niedzielę
A spróbuj tylko, małe co nie co, ale ma być
I o to chodzi, ja go bukłaczkiem, a on wilcze doły
A może obrożę na nogę założą?
I tu znów muszę Cię poprzeć Piotrze
Można było szkoda, że tak mało osobom termin podpasywał
I git
W Tyliczu będę gdzieś tak od 15-go lipca do pierwszych dni sierpnia, przynajmniej takie są plany
Masz rację jak zwykle udany szkoda, że nie wszystkim termin pod pasował, ale tak to już jest
Racja i tak wojna, czy za jeden, czy za dwa dni taka sama
Całe szczęście nie a gdyby nawet mnie uwierały, to i tak ratowało sytuacje dobre towarzystwo
Tak źle wyraża się o mnie ortopeda, czyli nie jest tragicznie, mógł się trafić lekarz innej specjalności