Wpis w blogu użytkownika
viperidae
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 753 razy
Data wydarzenia: 08.02.2019
Gdzie diabeł nie może....
Kategoria: podróż
Odbił się raz, drugi i zjechał z drogi gruntowej prosto w pole... skubaniec tak się zakopał że łopatę (którą na szczęście zostawiłem w aucie i zapomniałem schować w garażu) złamałem, nie nie sztyl, ale łopatę! to cholerstwo co w ziemię wchodzi :D Dzieciaki do samego końca 200% frajdy, jeszcze więcej jej miały pomagając wykopać auto! Ogólnie rzecz biorąc to 1.5h łopatowania, podkladania co sie tylko znalazło pod koła aby złapać przyczepność i włala! Świerszcz wyjechał. Teraz pozostanie jedynie konkretne mycie budy jak i wypranie wnętrza!
Straty z tej wycieczki? Hm złamana łopata i pęknięty narożnik zderzaka, a tego mam w zapasie chyba na 30 lat :D
Tak na spokojnie myśląc, to zastanawiam się czy to ja miałem większą frajdę, czy dzieciaki :D
Ale wiem jedno, trzeba to powtórzyć :D
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
15
komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17
komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
"udobruchać" a co to jest udob? bo reszta to wiem.
Z wirowaniem?