Do JacK: "zdrowy system podatkowy to taki gdzie wszyscy płacą równe podatki bez względu na to ile zarabiają i żebyśmy się dobrze zrozumieli nie procentowy ale kwotowy. " Czyli co ,zagłada większości społeczeństwa,nie dokonał tego Hitler ani Stalin,zrobiłby to,nie powiem kto,na szczęście nigdy władzy nie obejmie.Masz przerośnięte ego wydaje ci się że bardzo dobrze zarabiając jesteś lepszy od innych,mylisz się i na ciebie przyjdzie kolej,czytając to dziękuję Bogu że istnieje śmierć wobec której wszyscy jesteśmy równi.

Do rekord5: zdrowy system podatkowy to taki gdzie wszyscy płacą równe podatki bez względu na to ile zarabiają i żebyśmy się dobrze zrozumieli nie procentowy ale kwotowy. Dlaczego ten co zarabia więcej ma byc za to karany coraz wyższymi podatkami? Pytam retoryczne.
A i guzik mnie obchodzi poprzednia ekipa zresztą tak samo jak obecna bo ani od tamtej ani od tej nic nie dostalem. A różnica jest taka, że obecna chce jeszcze więcej zabierać by rozdawać w imię jedynie politycznych celów. A takie szastanie pieniedzmi publicznymi skonczy się źle za kilkanaście lat. Zresztą nikt od lat nie ma odwagi skończyć z KRUS'em, dopłatami do węgla, publiczną opieką zdrowotną, religią w szkołach itd.
Wspomnisz moje słowa za kilka lat jak cała ta piramida finansowa budowana obecnie się zawali.

Do niki129: Masz rację,nie będzie problemu z pozbyciem się starego nawet najgorszego auta, dobrego przeszczepu żaden diagnosta nie zweryfikuje,zwłaszcza że nie będzie mu na tym zależało bo za rok to auto znowu przyjedzie na przegląd.Prawie nikomu prócz nawiedzonych pewnych siebie nowo bądz starobogackich nie zależy by aut było mniej bo wiemy co to oznacza dla gospodarki

Do JacK: Wysokie zarobki to nie kwestia pracowitości tylko szczęścia bądż różnych kombinacji i przekrętów dlatego podatki powinny rosnąć wraz z wysokością dochodów.Przypomnę Ci że w Stanach było najlepiej w czasach gdy podatek dochodowy dla najbogatszych sięgał 80%,wtedy była praca dla wszystkich i nie było deficytu budżetowego.Zdrowy system podatkowy to zasada że jak masz dużo płacisz dużo,jak masz mało to nie płacisz wcale a wręcz dostajesz zasiłek na utrzymanie. A rozdawnictwo publicznych pieniędzy przez poprzednią ekipę w postaci przekrętów na wszystkim to było uczciwe,no chyba tylko dla tych którzy na tym korzystali a teraz głośno szczekają bo boją się że wszystko się wyda i stracą majątki.

Do bychu81: Bałem się że osiągną większość konstytucyjną i zrobiłem jak Ty,jednak jak większość chciałem wyp.....lić od władzy tych dla których Polska to ch..,du..,i kamieni kupa.Najgorsze że PIS rządzi tak jakby był ich agentem i robi wszystko by tamci wrócili do władzy.

Do rekord5: w temacie podatków to jak zwykle by dać komuś za darmo więcej to komuś trzeba zabrać. Mam nadzieję, ze obecny rząd długo nie pociągnie bo nie mam zamiaru finansować rozdawnictwa.

Do humvee5: Trzeba skutecznie egzekwować istniejące prawo,pierwszy przegląd po sprowadzeniu i po wypadku powinien obejmować badanie płyty podłogowej,ostro karać przekręty,wtedy wraki same się wykruszą.Ta akcyza przerwie dopływ "świeżej krwi" na nasz rynek i odniesie efekt odwrotny od oczekiwanego,używane auta będą wolniej tanieć prawdziwe wraki też bo będzie mniejszy wybór a Mietki i Mirki będą w nieskończoność kleić najgorsze ruiny,zarabiając przy tym krocie.

Do niki129: przedstawiam fakty a ty wyciągasz błędne wnioski pozdrawiam

Do niki129:
To jest bardzo prawdopodobne Sam tak kiedyś miałem z Niemiec wrócić Renault 12, ale w końcu coś nie wyszło, znajomy jednak wrócił tak skodą. Pojechał tak na bezczelnego tylko z ze swoimi tablicami i papierami, wrócił, a potem dokonał reszty

Polska jest złomowiskiem europy.
I nie chodzi tu o auta stare bo tylko na takie stać większość w naszym kraju.
Chodzi o:
- rejestrowanie aut po wypadkach z wybitymi poduszkami, naprawionych niedbale i tanio, rejestracja aut ze statusem "wrak"

- bezkarne i zgodne z zapisem w prawie cofani liczników (szyldy przy granicy co 300 metrów)

A ze zabraniają sprowadzania aut starszych niż 10 letnie to może i dobra zmiana.
Niech funkcjonują starsze niż 10 lat ale z rynku wtórnego polskiego, kupione u nas i u nas jeżdżące.

Jedynie zastrzeżenia budzi fakt iz ustawa powinna wniesc zmiany dotyczące sprowadzania oldtimerów.
A tzw youngtimery, to chyba auta młodsze niż 30 letnie.

Zakaz ich sprowadzania to także niemiła niespodzianka

Poza tym te zakazy tylko zmniejsza wpływy do budżetu no i na pewno nie spowodują wzrostu sprzedaży aut nowych, bo nas na to nie stać.
Ale głupi rząd, głupi kraj to i takie przepisy.
Dlaczego "dobrych" zmian nie kopiujemy z innych krajów EU ?

Ciekaw jestem kto głosował na tą " dobrą zmianę "??? Jakoś z moich znajomych nikt. A to dziwne bo skąd się wzięły te ich procenty w wyborach ? Chyba że nikt nie chce się teraz przyznać :D:D:D HMMM WZYWAM WAS RODACY NAPISZCIE NA KOGO GŁOSOWALIŚCIE :D Ja sam na Kukiza - ( z czego nie jestem zadowolony popełniłem błąd ) A jak u was ?

Do mucko1: Będzie jak w latach 90-tych, pojawią się tak zwane szczepy. Czyli kupujemy tu w pl auto rozwalone, spalone , utopione byle miało zdrowe pole numerowe i papiery. Sprowadzamy sobie identyczne z zachodu w dobrym stanie . Przespawamy numery i w drogę

Do brzozzhems:
O! to chyba muszę kupić szybko jeszcze jednego Voyagera tylko w benzynie, a Lanosa nie sprzedawać, skoro to takie inwestycje

Do niki129:
Nie bardzo daję wiarę propozycjom tych zmian, ale jeśli tak, to handlarze przestana kręcić liczniki, a zaczną odmładzać auta w papierach

Do rekord5: ale zaraz... Jeśli Unia chce się z dróg pozbywać spalinowych DieselGate'ów, to dlaczego zawsze my "złomowiskiem Europy" w imię ochrony interesów Mirków i Mietków, którzy do zbaranienia spawają i szpachlują truchła, żeby biedny polski obywatel dał się jeszcze oskubać z ostatniej koszuli?
Zarobek oszukującego Mietka na wraku nie jest mały, nie oszukujmy się . Zarabiając, on liczy sobie za robotę, czyli za przekręt?

Do babciaela: Z tej akcyzy kasy nie będzie spadnie import i wpływy się skończą,do tego dodać utracone tysiące miejsc pracy które dawał import i obsługa starszych autek i mamy miliardy do tyłu.

Do JacK: Dobrym kierunkiem są zmiany w podatkach proponowane przez rząd,za dużo w naszym kraju jest cwaniaków takich jak ty.

Do niki129: Ekologia nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu na drogach jest za dużo samochodów i trzeba ich ilość ograniczać więc restrykcyjne badania techniczne plus wysoka akcyza na starsze niz 10 lat pojazdy plus ceny paliw są dobrym kierunkiem.

Wygląda na to, że mam niezłą inwestycję w garażu A tak poważnie, może i wprowadzą, ale zaraz unia się oburzy i wycofają. PiS już przygotowuje się na przegraną w następnych wyborach, a wtedy "uratuje" nas po czy inna nowoczesna a spirala zacznie się nakręcać od nowa.

Do grzesio70: po takim pomiarze ten 4-ro latek z walnietym DPF/FAP nie przejdzie przeglądu. A jeśli w 20-to latku wszystko będzie poprawnie to przegląd przejdzie.

Do JacK: Powinno być "czym nowsze tym wyższa" zmierz spaliny w 20-letniej zadbanej benzynie czy dieslu a 4-latku z walniętym DFP/FAP...

To sprowadzony Sprinter z 2004roku będzie za 35-40tys.zł. Kraj debili.

Do damian88max: hohohoh widzę kolega tego lepszego sortu... POZAZDROŚCIĆ!

Do JacK: A co ty tu robisz , trzeba się na jakimś forum ekologicznym zarejestrować....

Generalnie słuszne podejście z tą akcyzą. Czym starsze tym wyższa.
Jeszcze rygorystyczne badania techniczne by wyeliminować te jeżdżące szroty, ustawienie cen benzyny na 6 pln, a gazu na 3 pln i na drogach zrobi się luźniej a w powietrzu czyściej.

Do niki129: Ringier Axel Springer - to niemieckie coś jest właścicielem i onetu i Dziennika gazety prawnej i wielu wielu innych wydawnictw informacyjnych w PL, ciekawe kiedy zrobia z tym porzadek jak jak Putin w Rosji.

Do niki129: straszysz tą ceną gazu...

Do nowych stawek akcyzy proponowanych przez Ministerstwo Finansów dotarł "Dziennik Gazeta Prawna". W myśl projektu wysokość akcyzy nie będzie uzależniona wyłącznie od pojemności silnika, jak do tej pory, ale też od wieku auta. Jakby tego było mało, podatek zapłacimy od wszystkich pojazdów o masie do 3,5 tony, a nie - tak jak miało to miejsce do tej pory - wyłącznie samochodów osobowych.

Oznacza to, że zdecydowanie podrożeją również pojazdy specjalne i auta - napędzające gospodarkę - samochody dostawcze!

Prawdziwego szoku doznać mogą osoby, który nie stać na zakup nowszych aut. Przypominamy, że średni wiek pojazdu w Polsce przekracza dziś 11 lat. Niemal połowa z samochodów sprowadzanych do kraju w ramach prywatnego importu liczy sobie dziś więcej niż dziesięć wiosen. Plany Ministerstwa Finansów mają to zmienić.

Autorzy projektu chcą podzielić auta na cztery grupy w zależności od ich wieku. Ma też zostać wprowadzonych aż osiem grup dotyczących pojemności silnika. Nie można więc mówić o żadnym "uproszczeniu" dzisiejszego systemu (dwie stawki akcyzy i podział na dwie grupy pojemnościowe). Jeśli projekt wejdzie w życie, naliczanie stawek stanie się karkołomnym zadaniem!

Na nowym planie zyskają osoby najbogatsze, które mogą sobie pozwolić na zakup względnie nowego lub całkowicie nowego samochodu. Przykładowo - za nowe auto z silnikiem o pojemności do 1499 cm3 zapłacimy sztywną stawkę: 638 zł. Dla porównania, taki sam samochód w wieku do 6 lat (roczniki od 2010 do 2015) ma być objęty stawką 820 zł. Sprowadzając takie auto wyprodukowane pomiędzy 2005 a 2009 rokiem zapłacimy już 1123 zł. Jeśli kupimy samochód sprzed 2004 roku - wysokość podatku wzrośnie do 1470 zł!

To jednak nic, w porównaniu ze starszymi autami wyposażonymi w większe jednostki napędowe. Dla silników o pojemności powyżej 2,0 l kwota akcyzy wahać ma się między 1772 zł a 4101 zł! Za auto z silnikiem powyżej 3,0 l zapłacimy od 4753 zł (za pojazd nowy) po - uwaga - 9506 zł w przypadku aut sprzed 2004 roku!

Przykładowo - do BMW e46 z cenionym silnikiem 3,0d wartego dziś około 15 tys zł, trzeba będzie doliczyć jeszcze 9506 zł akcyzy plus koszty związane z rejestracją! Cena nastoletnich aut segmentu premium zbliży się więc do poziomu 30 tys. zł!

Najwięcej trzeba będzie zapłacić w przypadku pojazdów z największymi silnikami - powyżej 4000 cm3. Za nowe płacić mamy sztywną stawkę akcyzy 12 644 zł, za najstarsze (do 2004 roku) aż 18 644 zł!

Istnieją duże szanse na to, że nowy sposób naliczania akcyzy obowiązywać zacznie już z początkiem przyszłego roku.

Do damian88max: Od stycznia, lutego zobaczysz gaz po 3 zł

Do damian88max: gazeta prawna to chyba nie onet.....