Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Kia Venga - żabka » Chyba jej nie pokocham...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Kia Venga
  • przebieg 60 km
  • rocznik 2010
  • silnik 1.6 CRDi
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1340 razy
Data wydarzenia: 06.11.2010
Chyba jej nie pokocham...
Kategoria: inne
Decydując sie na KIA brałem pod uwage , opinie , testy , bliskość serwisu ale tez swoje mozliwości finansowe. Poniewaz Pani twierdziła ze amówienie może byc zrealizowane dopiero w grudniu a ja bez auta , zatem zdecydowałem sie na czerwona kijankę ,gdzieś tam z polski ..? Po dwóch tygodniach czekania ..? wreście przyjechała.. Pierwsze wrazenie , cudowne uczucie ,mój pierwszy nowy samochód , żadne importy czy uzywane . Ale ponieważ jesteśmy w Polsce a samochód jak samochód to tylko KIA , i zeby nie było ,że odstaję od reszty zatem.... W czasie odbioru .. jak miło ,syrena alarmu umieszcona tak głeboko ze w razie konieczności wyciszenia syreny obawiam się ze nawet chuda modelka nie wcisnełaby dłoni . Nie powiem ,Pani się tylko uśmiechneła i samochód zawrócono na warsztat.. Byłem tak przejęty ze wsiadłem ruszyłem szcześliwy. Niestety pod domem no musiałem przykro mi serwisie cofnąć i wtedy mało nie ogłuchłem od sygnału czujnika cofania . Hm... reaguje nawet na pustkę ? No ale moja KIA przegieła kiedy rano zobaczyłem kałużę pod samochodem..? Nie padało jakby kto pytał , ale płynu ubyło ze zbiornika około 50 % . Zatem zamiast na pierwszą wycieczkę za miasto była pierwsza do serwisu.. Pan stwierdził ze to wina korka od chłodnicy , ze sprawdzili cisnienie i powinno byc ok . Twierdze ze nie jest ale poczekam do poniedziałku. Reasumując KIA po 60 km / tak tak/ to auto piekne , pojemne ale zupełnie nie dające się pokochać . Naturalnie najchętniej oddałbym to dzieło techniki i zabrał swoje pieniądze , ale jak pisałem jesteśmy w Polsce , więc jedyna przyjemność z zakupu to wycieczki do serwisu .No cóż czy można się dziwić , ze napewno nie polecę nikomu samochodu marki KIA. Wiem ze nie ma to znaczenia , bo co kogo obchodzi , forse mamy teraz problem jest twoj , ale co sobie pomysle to moje . Pozdrawiam i toby było na tyle

Dodano: 13 lat temu
Faktycznie pechowo się zaczęło. Mam nadzieję, że dalej obędzie się bez niespodzianek. Szerokości życzę.
Dodano: 13 lat temu
nie zazdroszczę, na dzień dobry takie przygody to każdemu by się odechciało...efekt pierwszego wrażenia...tak jak inni wspominali, najlepszym się zdarza...
Dodano: 13 lat temu
Co by nie było. Może nie jest składana w japonii czy w US, ale to mi wygląda na wielkiego cholernego pecha. Szkoda bo wierzę, że takie przygody w pierwszych kilometrach mogą bardzo rozczarować - zwłaszcza jak się oddaje za auto ostatnie pieniądze. Oby na tym się skończyły te mniej ciekawe przygody.
Dodano: 13 lat temu
j, ja mam Rio i serwis tez juz mnie 2 razy porzadnie zdenerwowal , przy czym raz niemal zabil, Moj ojciec ma Venge i jedyne co mowi to ze serwis moglby byc szybszy natomiast auto chodzi ok jak i zreszta moje
pozdrawiam , oby zle milego poczatki
Dodano: 13 lat temu
Zobaczysz, to tylko milego zle poczatki - po prostu pech. Znam klku posiadaczy tej marki i wszyscy zadowoleni
Dodano: 13 lat temu
Ewelino, byłem w USA w tym roku na wakacjach i niestety, ale tamtejsze Hyundaie i Kie to całkiem inne auta niż na europę. Tamte samochodzy naprawdę wyglądają dużo solidniej, są lepiej wyposażone i produkowane w USA, co też ma wpływ na jakość, bo trochę więcej zarabiają robotnicy w USA niż w Czechach i na Słowacji :) Ponadto Amerykanie kupują też ceną samochody, więc wbrew pozorom BMW i reszta klasy wyższej są rzadko spotykane. Jeżdżą albo rodzimymi markami albo japonią i Koreą, z uwagi na to, że są tanie części do tych samochodów.
Pozdrawiam :)
Dodano: 13 lat temu
Dodam, że Korea Południowa. To bardzo wysoko rozwinięty kraj, któremu nigdy nie dorównamy. W USA koreańskie są w rankingach na takiej samej wysokiej pozycji, jak japońskie. Przejechałam tam tysiące mil. Europejskich aut prawie się nie widuje, jak już to ew. niemieckie. Azjatyckich multum. Przy ogromnych odległościach, jakie Amerykanie pokonują, myślę że wybierają sprawdzone auta
Nie wierzę, że to złe auto. Myślę, że będziesz zadowolony ze swojej KII:) Pozdrawiam:)
Dodano: 13 lat temu
Tak samo ja nigdy nikomu nie polecę Hyundai'a :) Wiem co czujesz. Ja po roku eksploatacji sprzedałem I30 i chętnie dałbym na tacę, że ktoś to odkupił ode mnie... Never again Korea!
Dodano: 13 lat temu
Trudne dobrego początki?
Dodano: 13 lat temu
Piękne autko. Na żywo wygląda jeszcze ładniej niż na zdjęciu. Będziesz zadowolony i na pewno je pokochasz:) Pozdrawiam:)
Dodano: 13 lat temu
Oby dalej było lepiej. I niech zadowolenie z autka rośnie. Auto to auto... bywa zawodne...
Dodano: 13 lat temu
Powodzenia, Venga w tym segmencie wydaje się być bardzo rozsądnym wyborem, sam nie kupiłem bo nieco za szeroka do mojego garażu, powodzenia i po tych początkowych na pewno irytujących usterkach będzie hulać długo i bezawaryjnie.
Dodano: 13 lat temu
Ani Audi ani VW nie są superautami i mimo, że posiadam jednego takiego to nie jest on wolny od wad, a i pozostali przedstawiciele obu marek mają i wady i zalety i też się psują - naczytałem się i naoglądałem wiele a ceny części potrafią skutecznie odstraszyć. Także jak słyszę, że jakie są super te niemieckie wozy to hm, zastanawiam się nad powagą tego portalu (nie pierwszy raz zresztą).

Trzymam kciuki za Kijankę oby się już nic nie psuło bo w końcu to nówka. :)
Dodano: 13 lat temu
Do tenjedyny13: Poza tym auto Twojego taty ma dopiero 190 tys km, jesli nie bylo krecone. A co to za przebieg na tyle lat? wychodzi po 10 kkm na rok... Po pierwsze cos malo, a podrugie, jesli jest to autentyczny przebieg, to jest jazda typowo niedzielna do kosciola, wiec kiedy ma sie popsuc? jak w garazu stoi?
Dodano: 13 lat temu
Do murphy6:Zgadzam sie z Toba co do tego audi... U nas po prostu tak sie przyjelo, ze vw i audi to superauta. Dla mnie sa przereklamowane. Napewno nie mozna zarzucic im wygody i prestizu, jednak czy to jest warte tyle przeplacania?! nie wydaje mi sie.
Dodano: 13 lat temu
Do tenjedyny13: Nie przesadzaj z tym Audi bo znajomy znajomego kupił parę lat temu Audi A8 i co chwile był w serwisie. Te szkopskie auta wcale nie są tak niezawodne. Przykładem może byc opinia Passata w Niemczech. Każdy samochód się psuję, pewnie ta Kia to wypadek przy pracy, a przynajmniej mam taką nadzieję.
Dodano: 13 lat temu
Ja powiem tyle niemiec to niemiec, AUDI to AUDI.
Dodano: 13 lat temu
może będą to pierwsze koty za ploty? poczekaj z oceną. Kiedyś czytałem o jakiś nieprawdopodobnych kłopotach gościa, który kupił sobie merca z całkiem wysokiej półki.

Mnie przed KIA odstraszyło 7 lat gwarancji. Tak, tak. To siedem lat przywiązania do serwisu. Nie chce tego w sytuacji kiedy w większości naszym miast jest jeden, góra dwa serwisy danej marki.
Dodano: 13 lat temu
W każdym stadzie znajdzie się jedna parszywa owca. Miałam taką Fiestę-Porażkę. Psuła się non stop. Serwis walczył dzielnie ale ja odpuściłam. To było pokolenie wstecz więc miejmy nadzieje, że u Ciebie już wszystko co miało się zepsuć już wymienione. Spróbuj ją spersonifikować i nadać imię. Może pomoże! Mimo wszystko - wiele udanych podróży i bezawaryjności na dalszym przebiegu. Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Podobnie jak poprzednicy bardzo Ci współczuję i mimo wszystko życzę zadowolenia z eksploatacji auta.
Kto wie, czy też bym nie postąpił jak Ty, bo wiele się słyszy o milowym kroku, jaki ostatnio dokonała firma KIA.
Dodano: 13 lat temu
Zaciśnij zęby i rób tak jak radzi czarny-C50. Zło minie. Kijanki to fajne autka. Pozdrawiam.
Dodano: 13 lat temu
Szlak by mnie trafił jak bym kopił nowe auto i by miało takie humory...:( Malo profesjonalne ze strony KIA...
Dodano: 13 lat temu
troche to dziwne ale nawet w mietkach S-klasy zdaży sie taka czarna owca co kaprysi bez powodu,zobaczysz będzie dobrze pozdro
Dodano: 13 lat temu
Zaciśnij zęby i rób wszystko na gwarancji,nawet najmniejsze pi.er.doły,jak będą marudzili to daj się poznac z tej złej strony w serwisie,zawsze jak masz nie pewnoś co do usługi idz do kierownika,nie rozmawiaj w punkcie przyjęc,a wygrasz na tym i będziesz zawsze górą.Jak popuścisz to leżysz.
Pozdrawiam.
Dodano: 13 lat temu
Kiepskie powitanie... Moze jak juz uporaja sie z wszystkimi niedociagnieciami bedzie sligala, czego Ci zycze. Chyba zaczne studiowac Twoj dziennik pokladowy, bo jak tak dalej pojdzie, to wpisow bedzie bardzo duzo...
Dodano: 13 lat temu
Wspolczuje. mam ajednak nadziej,z e pokochasz swoj nowy nabytek. Moze to tylko pierwsze takie "male niedogodnosci"... Oby Ci sluzyla dluuugo i jeszcze dluzej :) I serwis abys spotykal tylko podczas przegladow :)
Dodano: 13 lat temu
Witam.Mam nadzieję,że zła passa minie i poprawią w końcu te usterki.Ja mam Carniwala już 4 lata i oprócz wtrysków (wina naszego paliwka)wszystko chodzi idealnie.Ja swoją pokochałam czego i Tobie życzę.Pozdrawiam:)
Dodano: 13 lat temu
Współczuje. mimo tego też marzy mi sie nowe auto lecz na nową limuzynę z pod znaku trójramiennej gwiazdy mnie nie stać:(
Dodano: 13 lat temu
Współczuję! Też mi się podobało, Venga wygrywała nawet (ze względu na sylwetkę) w rankingach z Jazzem, ale wygrał rozsądek?
Znajomy ma auto marki KIA i to od niego dowiedziałem się, że "KIA warta kija" - on już dawno zna całą załogę serwisu tej szacownej firmy.
Oby w tym wypadku się to nie sprawdziło. Jednak te kilka lat gwarancji...
Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2 komentarze
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
5 komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
72 komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl