Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Citroen C6 "locha" » 392 km







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Citroen C6
PKS
Wcześniej jeździł: Citroen C5, Daewoo Lanos
  • przebieg 112 000 km
  • rocznik 2009
  • kupione używane w 2013
  • silnik 2.2 HDI
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1245 razy
Data wydarzenia: 02.08.2014
392 km
Kategoria: podróż

Jak w tytule 392 km nad morze i ta sama droga z powrotem.
Locha spisała się bez zarzutu.Ale od początku.Przygotowanie
auta na wyjazd zajęło sporo czasu,odkurzanie, pucowanie wnętrza.
Pojechałem do znajomego warsztatu aby zakupić wosk do polerki
lakieru,po umyciu lakier na błysk ,bagaże spakowane i w trasę.Odcinek do pokonania to Głuchowo,Stęszew,Konarzewo,Skórzewo,Przeźmierowo,Złotniki i tu 11-stką przez Piłę do Szczecinka teraz w prawo na Biały Bór,Miastko,Słupsk i znów prawo Główczyce,Choczewo teraz lewo na Lubiatowo i cel podróży. Trasę jak na polskie warunki pokonałem dość sprawnie,nie natknąłem się na korki ani zatory.Pokonanie tej trasy zajęło nam 7 godzin z czterema postojami po 15 min.Ktoś napisze że przejechał szybciej,na pewno da radę,można nie robić przerw ale po co to nie rajd nie muszę być pierwszy,chociaż nie którym na drodze tak się wydawało.I sama prędkość jazdy starałem się jechać zgodnie ze znakami co nie zawsze wychodziło ale to było +10.Jazda taka przełożyła się na czas którego nie zaoszczędziłem i na mandaty których nie zarobiłem,a w okolicy Słupska spotkałem 5 zakładów fotograficznych.Ale panowie fotografowie w krzakach przebywali i kawę z bułkami wcinali.
Ale przejdźmy do celu podróży,po zajechaniu na miejsce okazało się że do plaży muszę dojechać samochodem przez las, na pieszo nie dałem rady kontuzja stawu biodrowego.Moim oczom ukazał się straszny widok,całe wysiłki w polerowanie lakieru poszły na marne.Droga była utwardzona ale okazała się leśnym duktem po dwóch dniach auto wyglądało jak pustynny łazik.Parking w lesie pod sosnami czyli po powrocie "likier na kościach" i zmywanie żywicy ale poszło bez problemów.Sam pobyt przyjemny mimo świadomości że po powrocie trzeba się zająć "lochą".Plaża przyjemna sporo miejsca turystów średnia ilość,nie jak kurortach turystycznych jak o 7:00 nie wyjdziesz na plażę to miejsca nie dostaniesz.O ładne młode dziewczyny też trzeba się bić więc na podryw młodym nie polecam,więcej ludzi w podeszłym wieku i kontuzjowanych jak ja.Czyli dziewczyn nie ma bo co na inwalidów będą patrzeć.Chyba że żona ,ale to nie ten artykuł i inny temat.Wracając do powrotu nastawiłem się na polerkę i dogłębne czyszczenie auta.A teraz mogę wam pokazać jak wygląda po powrocie i pełnej obsłudze sprzątającej.
Dodano: 9 lat temu
Do oshalom07: Dzięki bardzo.
Dodano: 9 lat temu
Aż się łza w oku kręci,że tego poduszkowca już nie produkują. Stara szkołą w najlepszym wydaniu. Ta fura przy autach masowych to jak elegancka restauracja porównywana do MkDonalda.
Ja życzę szerokości i zdrowia, bo to najważniejsze. I jak najczęstszego poganiania lochy na takie trasy.
Dodano: 9 lat temu
Ogólnie fajna fura!
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
14 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl