Niestety jest to ostatni wpis przy mojej 5. W poniedziałek 9 lipca zawiozłem ją do stacji demontażu na ul Strażackiej w Warszawie. Ciężko było ale wyszedłem z założenia że lepiej szybko dobić niż ma się jeszcze męczyć.Zamieściłem dwa ostatnie zdjęcia jakie jej zrobiłem. W pamięci jednak zostaną niesamowite wrażenia z jazdy związane z tylnym napędem i nie przeciętnym motorkiem. Za tyle serca i kasy jaką w nią włożyłem odwdzięczyła się z nadwyżką. Mam tylko ...

Przez dwa miesiące nikt nie był zainteresowany kupnem mojej BEMKI. Spuściłem już cenę na 999zł jednak zainteresowania nadal nie było. Tak więc chcąc uniknąć dalszego inwestowania w ten wspaniały samochód muszę z żalem i przykrością zaciągnąć ją na szrot. Z tego co się dowiedziałem dostanę za niego z 500zł + zwrot z polisy oc ok 600zł. Na tym wpisie NARAZIE kończy się moja przygoda z BMW.