To była mała rakieta :). Bardzo miło wspominam ten samochód, choć był skorodowany jak mało który to dawał naprawdę wiele frajdy z jazdy. Ten mały silnik o pojemności 1.3 po wkręceniu się na obroty powyżej 4 tysięcy zamieniał się w inne auto :) i łykał o wiele mocniejsze samochody. Mój b egzemplarz miał skrzynie od wersji gs i szlo nim na drugim biegu wyciągać 120 .Lecz niestety było minęło poszła półośka i autko musiałem zezłomować :(