Udało się zakupić "nowe" auto. Nie jest to TurboX o jakim marzyłem, ani Aero, natomiast 2-latek ze znikomym przebiegiem 27 000 km (w chwili zakupu) ma kilka ciekawych atutów. Znam historię auta od zakupu w PL salonie. Rocznik 2011 (Autowcentrum nie daje mi możliwości ustawienia powyżej 2010).

Z ciekawszych rzeczy:

- czujnik deszczu
- skórzana tapicerka
- podgrzewane przednie fotele
- elektrycznie regulowany fotel kierowcy
- AUX
- bluetooth
- navi
- automatyczna skrzynia 5-biegowa
- manetki do zmiany biegów w kierownicy - Sentronic
- tempomat
- trzy uchwyty na kubek
- fotochromatyczne wszystkie lusterka
- szyberdach
- nagłośnienie BOSE (11 głośników)
- xsenonowe światła/LED
- dokładka zderzaka (tył) Aero
- zmieniony cały układ wydechowy - dual pipe by BSR
- sportowy filtr powietrza
- fabryczny chip tunning by Hirsch Stage 1 - 200 KM, 320 Nm

Dołożyłem:

- mocniejsze nacinane tarcze ATE PowerDics
- adapter Bluetooth przez AUX pod stream muzyki
- rozpórkę kielichów (custom made)
- oryginalne zaślepki SAAB na śruby kół (estetyka).

W planach:

- dyfuzor ala Hirsch zamiast dokładki Aero
- boczne pomarańczowe światła obrysowe jak w wersji US
- obszycie premium skórą kierownicy
- lotka/spojler (dyskretnie)
- sprężyny lekko obniżające
- update tarcz z 285 mm na 314 mm
- lekko podnieść Nm celem poprawienia dynamiki
- sportowy katalizator
- dokładka obniżająca przedniego zderzaka ala TurboX
- grill Hirsch lub Griffin/9-3N
- zmiana felg być może na 18 cali
- update tylnych tarcz

Średnie spalanie ok. 11.5/100km.

To mój pierwszy automat. Przyzwyczajam się. Nie jest to postrach szos jak poprzednik - 9-3 OG Aero, ale ma sporo zalet.