Tutaj jesteś:
Samochód
Renault Laguna
- Kupione używane w 2013
- Auto obejrzano 524 razy
- Online od 11 lat, 11 miesięcy i 28 dni
- Auto polubiono 9 razy
Marka:
Renault
Model:
Laguna
Generacja:
I
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.8
Moc silnika:
90 KM
Przebieg:
250 000 km
Rocznik:
1994
Witam Renia jest moim pierwszym autem, kupiłem ją za okrągłe 2 tysie.. stan lepiej nie mówić jak to renia brak blach.. zawieszenia..., podkreslam ze jestem drugim właścicielem w Polsce więc wszystkie naprawy przypadły mi.. naprawa zaczęła się od blach progi nadkola itp, potem całe zawieszenie końcówki poduszki amortyzatory itp generalnie nawet śruby do wachaczy musiałem zamówić w serwisie.. potem padła skrzynia... od sierpnia pokonałem tym autem 40tysi km czyli sporo. Kolor ciemna wiśnia wkład na dzień dzisiejszy 4 tysie i nie załuje nawet złotówki..
więcej »
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 12 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
56
komentarzy
Dodano: 1 miesiąc temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 1 miesiąc temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy







Autko "warte grzechu"?!
POZDRAWIAM
P.S. Szkoda że nie ma więcej fotek