Autko "warte grzechu"?!

POZDRAWIAM
P.S. Szkoda że nie ma więcej fotek i jakiegoś szerszego opisu

Do ANNA83: Chciałbym pracować w fabryce Renault, bo gdy patrzę jak jest wykonane moje auto to mi się wydaje, że oni tam cały czas imprezę mają

Do MarcinGP: Po przeglądzie poproś by któryś z panów za niego odpowiedzialny pierw przetestował auto na trasie i sprawdź czy części nie zostały. Dobrze, że służbowe, mniejszy stres dla portfela- zawsze to jakieś pocieszenie!

Do ANNA83: Na razie nie ale za 2000 km mam przegląd na 90 000 km i strach jechać, bo nie wiadomo, co wypadnie albo się urwie po ich działaniach tym razem

Do MarcinGP: No fakt, o tej technologii trochę wiesz - to ma takie "odlotowe" silniki-sam praktykowałeś oby ostatni raz. Tak przy okazji-więcej już auto samo nie stara ci się ruszać?

Do ANNA83: Jak sobie pomyślę, że to technologia od Renault to cały mój optymizm i nadzieja, że to się sprawdza oraz, że w ogóle działa gdzieś znika...

Do MarcinGP: Pod wzniesienia podjechać może wszystko, ale już na... to zależy chyba nie jest tak źle skoro takie silniki w te auta włożono, w końcu ten model przeznaczony chyba bardziej na miejskie warunki. Teraz te silniki wszystkie patrząc na pojemności wyglądają słabo w porównaniu ze "staruszkami", a w praktyce nie ma tragedii-przynajmniej na początku potem pożyjemy, zobaczymy

Qashqai jaki jest, każdy wie. Ale przydałoby się więcej fotek .
Dzisiaj jadąc do pracy mijałem Nissana Cube i stwierdziłem, że Qashqai jest jedynym modelem Nissana, który mógłbym kupić. Reszta jest brzydka.

Do ANNA83: Ciekawe czy z tym silnikiem 1.2 auto potrafi podjeżdżać pod wzniesienia

Bardzo ładny i do tego za bardzo rozsądne pieniądze.

Trzeba przyznać, że wizualnie naprawdę super, obyś go uwielbiał nadal po dłuższej eksploatacji

Do MarcinGP: No co ty, są też 1.2 w benzynce

Kolor fajny Ale czy oby nie za słaby ten silniczek do takiej masy?

Gratuluję udanego zakupu, ładny biały kolorek, dobre wyposażenie tylko śmigać.