Witam. Z racji tego, że potrzebowałam samochodu, mój mąż na urodziny chciał mi coś kupić. Niestety on wybrał wyższy pułap cenowy, a ja chciałam coś, przy czym mogłam popracować. Znalazłam tą Mazdę w Pelplinie, zadzwoniłam i umówiłam się na oględziny. Mąż skrzywił się i powiedział: "Co to za szrot?" Postawiłam na swoim. Po oględzinach transakcja została sfinalizowana.
Auto ma do zrobienia troszkę prac blacharsko lakierniczych, oraz oświetlenie.
Wyposażenie:
2xAir bag
Wspomaganie
Elektyczny szyber dach