Tutaj jesteś:
Samochód
Land Rover Discovery "Żelazo"
Nazwa auta:
"Żelazo"
Marka:
Land Rover
Model:
Discovery
Generacja:
I
Nadwozie:
Terenowy
Silnik:
2.5 TD
Przebieg:
259 000 km
Rocznik:
1993
Wcześniej jeździłem osobówkami. Ale praca w lesie i zainteresowania spowodowały, że kupiłem Land Rovera Discovery I. Dlaczego? Szukałem prostego samochodu terenowego, niezawodnego, z tanimi częściami, łatwego w obsłudze oraz bez elektroniki:D Wszyscy znajomi polecali Land Rovera ale jakoś nie byłem przekonany. Jeździłem nimi wcześniej jako pasażer. Ale gdy kupiłem własnego, zacząłem go używać to się w nim zakochałem. Miesięcznie robię nim 3.5 tyś km. Nic się nie psuje. Czekają mnie drobne naprawy ale to nie ma wpływu na moje zdanie o "Żelazie" :) Będę tak długo nim jeździć aż cały się rozsypie. Mało pali nawet jak mam wstawione wielkie opony przy szybkiej jeździe. 9.5 średni :) części straszni łatwo dostępne i wielki wybór zamienników. Tani w eksploatacji.
więcej »
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 6 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
39
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez jaremo
Zaszalałem i w listopadzie założyłem folie ppf na całe auto, minęło pół roku i autko wygląda jak nowe, sami oceńcie. Dodam że jest na kołach i felgach zimowych.
10
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez darek-k
zdarzenie z dnia 8.05.2024
miejscowość Zawiercie
ul..
ford jadąc nie zauważył stojących zaparkowanych samochodów, w skutek czego uderzył w tył citroen c5 a citroen siłą domina uderzył ...
11
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Gratuluję zakupu.
POZDRAWIAM
P.S. Szkoda że nie ma fotek i jakiegoś szerszego opisu