Do tomash09: zdjęcia dodane. Lepiej późno niż później

A odnośnie auta dużo bardziej mi się podoba od nowego passata ;p tu się coś dzieje dałbyś więcej zdjęć

Do sequence: Silnik może i mały ale 136KM ma, więc myślę że nie ma problemów z normalnym poruszaniem się w sumie paski b6 w 2.0 TDI mają 140KM, tyle że pojemność większa ;p

Ostatnio to mój idol, auto wybierane z rozsądkiem.
Jest piękne a za stówkę może być dobrze wyposażone.
Niemiecka konkurencja jest około 20 tysiaków droższa

Do wojtek0604: nio właśnie duża masa mały silnik = ekonomia, niby tak miało być ale nie w mieście jest jazda szarpana, od świateł do świateł a te 1500kg trzeba ruszyć. Tak jak było za czasów chrobrego "mały wóz duży koń = ekonomia i dłużej żyje,a duży wóz mały koń = szybkie umarcie konia" przewiduje tak do 500 tyś i silnik żre olej, nie ma bata coś musi się skończyć, a konstruktorzy to przewidzieli, po co robić długo żywotne auta skoro nowe stoją na placu, a tak będą się sprzedawać :D. Mały silnik mało by palił owszem na równej nawierzchni i w trasie przy 70km/h, gdzie moje też mało pali bo 3,7 tyle samo nowe auta :D. Ty to masz fajnie 2.0 160 koni co lata jak piorun pozdro

Do adiskorpion7: przyznam racje.
Nowe auta wcale mniej nie pala niz te z przed 10 lat,ale ponoc sa ekologiczniejsze.Waga tez robi swoje,kazdy chce max komfort,kola najepiej 20". strefy bespieczenstwa itp.waga rosnie. Do tego zapotrzebwanie
na prad.Kiedys diesel potrzebowal tylko prad na rozruch.

Do wojtek0604: jak dla mnie to powinien palić 5-5,5 w końcu jest 10 lat różnicy inna technologia lepsza aerodynamika itd., ale że masa auto to 1500kg prawie to wszystko zabija. U mnie starszy system i w ogóle a różnica prawie żadna.

Do adiskorpion7: a ile powinno palic takie wielkie kombi wedlug Ciebie,
Przeciez to prawie 2x wieksze od BMW3.
Jak dla mnie calkiem przyzwoite spalanie.

Mi się podoba to autko,a czemu skromnie tak z fotkami?

fajny wózek ale spalanie już nie fajne

podaba mi się zapodaj więcej zdjęć

Fajne autko - przydałoby się więcej fotek

Bardzo ciekawe auto, prosimy o więcej zdjęć.
No a silnik momentem obrotowym 325 Nm aspiruje do klasy wyższej.
To nie to samo co w i30 gdzie przy 128 koniach ma tylko 260 Nm. To jak u większości producentów wersje 100 konne.
Ale kto na to patrzy, dają sie nabrać.

Do sequence: wg mnie silnik szału nie robi - miałem okazję jeździć i40 z dieslem i odczucia miałem raczej słabe, ale do końca nie wiem, którą wersją tego diesla jeździłem czy tą mocniejszą czy słabszą. Poza tym, być może moje przyzwyczajenia do benzyny i raczej wysokiego kręcenia silnika również nie pozwoliły wydobyć największych zalet klekota. W rozmowie z handlowcem, jeśli chodzi o benzynowy silnik zdecydowanie polecał 2.0 143KM.

Gratulacje udanego zakupu Myślę, że z Hyundaia będziesz zadowolony, chociaż na Twoje zadowolenie duży wpływ będzie na pewno miała współpraca z ASO. Dawaj foty Pozdrawiam

Do sequence: Co prawda to prawda. Coraz więcej aut jest łudząco podobnych do siebie, a silniczek rzeczywiście trochę mikry do tak dużego i stosunkowo ciężkiego auta. Jak mnie wkurza ten cholerny, modny i wszechobecny downsizing, który miał obniżać spalanie i emisję CO2 ale robi to tylko w warunkach laboratoryjnych. Natomiast przy użytkowaniu silnika/auta w warunkach drogowych jego zalety znikają jeżeli choć trochę użytkownik naciska na pedał gazu. Czemu to ma służyć to nie wiem. Może tylko po to by ładnie wyglądało na papierze żeby eko-debile się nie czepiali?

Ten mały silnik to daje radę?
Co do dizajnu, ten Hyundai jest jakoś podejrzanie podobny do Mondeo III, więc "podobanie się" klientom Forda nie dziwi ani trochę