Poszukiwanie tego egzemplarza zajęło kilka miesięcy, łowy zleciłem bardzo doświadczonemu i znanemu w okolicy fachowcowi z wieloletnim doświadczeniem w sprowadzaniu samochodów z Niemiec.
Egzemplarz który dostałem był prawdopodobnie "weekendowym" - dodatkowym autem służącym niemieckiej rodzinie. Rzeczywisty przebieg (110tys), stan silnika i nadwozia był/jest więcej niż zadowalający. Do mojej CRV dołożyłem instalację LPG (STAG QBox, Hana Red, ACR01) i po tym zabiegu jedyną odczuwalną różnicą są rachunki na stacjach.
Samochód na co dzień jeździ po Krakowie i to właśnie jest jego właściwe przeznaczenie. Porządny rocznik '98 jest odporny na drobne zdarzenia drogowe (lekkie uderzenie nowego Opla Astry w mój tył skutkowało dla sprawcy solidnym skasowaniem przodu, dla mnie - wymianą ramki tablicy rejestracyjnej). Dziury, krawężniki i śnieg nie sprawiają większych kłopotów. Auto które po prostu bardzo lubię, a to dla mnie wielce istotna cecha samochodu.