Autko podziwiałem, oktanami dofulowałem...

Bardzo fajne autko i pięknie się prezentuje! Szerokiej drogi!

bardzo ładna honda,pozdro

no ładna sztuka ...

Do V-T-S-S:

Nie podzielam tej opinii.
Może z 10 lat temu tak było, ale obecnie ceny części nie odbiegają dalece niezależnie od marki (porównując dla aut tej samej klasy). Owszem, fanty do takiej Hondy będą drogie, jeśli pod maską bedzie jakies VTi, ale nie popularny 1,4 czy 1,5.


PS. Miałem Civica 1.5 (starszy model) i Forda (równolegle). Ceny materiałów eksploatacyjnych tańsze były do Hondy... nie jest to miarodajne, ale obala Twoją teorię. Ta, to brytyjczyk, w rodzinie miałem też oryginalnego Vtec-E rodem z Japonii, ceny częsci też nie zabijały

Do altoot: Porównuję według opinii osób które znam i mają "japończyki": Ogólnie opinia jest taka, że japońce psują się naprawdę rzadko, ale jak się zepsują, to części (przynajmniej oryginały) są koszmarnie drogie.
Mój mechanik, przykładowo, porównał koszta "serwisu" japończyka do mojego dawnego Forda...

Do V-T-S-S:

a skąd wiesz, że koszta duże i do czego je porównujesz?

"...mało awaryjny..." ale jak juz się posypie, to koszta duże ... Chociaż... pewnie z jakiegoś Rovera części pasują

Szkoda że ma jak to mówię zepsutą kierownicę
Hondy to wdzięczne autka oby służyła bezawaryjnie