poldzian z roku 1989 sama benzyna nigdy mnie nie zawiódł poza dużymi ilościami spalanego paliwa spisywał sie bardzo dobrze(spalanie na 100km w miescie 13l):) troszke dużo:P został zakupiony od starszego pana z warszawy miał go od nowości stał w garażu ok 5lat tyle co był przepalany...został znaleziony przypadkiem przez mojego wujka który kupując inne auto dostał propozycje kupna i tego poldzina dlaczego tak tanio???bo kobita powiedział że jej mąż po wylewie chce nim jeździć i odda prawie za darmo:)nie obyło sie bez rozbierania hamulców dbałem o niego jak mogłem był najładniejszym polonezem w mieście:) nie raz ludzie sie odwracali si palcami pokazywali..kupili go gnojki na dorżnięcie wyglądał tak samo jak na zdjęciach a oni go zakatowali....szkoda było ale cóż nie stać było na utrzymanie 2aut jeszcze wtedy....a trzeba było zmienić na diesle i tak zakupiona została a4:) auto przy zakupie miało oryginalny przebieg 36tysi:)