Do MV-6: Niestety, ale być może niedługo dorzucę jakieś podzwonowe, na których nie widać zniszczeń tak bardzo...

Z natury bardzo wygodne auto, szkoda że takie poobojane, nie masz zdjęć auta z przed dzwonów ?

Do swistaczek87: hmmmmmmmm, nie trafiłeś. Mysza to jeden z tych klubowiczy, których lubię i szanuję. Dzwony nie mają z nim nic wspólnego, a co poradzić że w Piasecznie pełno dziur na których poszło zawieszenie, że w Raszynie zaatakował mnie płot i dobił zawieszenie, że znowu sąsiadka wjechała mi w auto na parkingu i poprzestawiała co nieco pod maską... A takie rzeczy jak wysypanie się łożyska to niestety dość naturalna sprawa przy luzach na półosiach (niestety w RWD rzadko kto dba o półosie) i jeździe z prędkościami 160-210...

Oszpeciły mało powiedziane :/ Kupione od mysz hmm, tak to jest jak sie kupuje samochód z Zooologicznego od gryzonia. żeby wyszło to na AUTO to trza troszkę jak by nie patrzeć włożyć i kasiorki i serducha, no nic Pozdro i Powdzenia !!