Autem jeździłem rok. zakupiłem full opcje ze skora klimatornikiem itd itd. jeżeli chodzi o jazdę to samochód trzeba pochwalić za super "kopa". Auto zwija asfalt spod kół. zawieszenie nie sprawia większych problemów. nie jest ani za twarde ani za miękkie. fajnie wchodzi w zakręty. nie czuć prędkości. manewry wyprzedzania to czysta przyjemność. Spalanie 6.5-8.5 nawet do 9 na krótkich odcinkach to nie mało ale frajda z jazdy rekompensuje ten minus. Komfort w środku jest duży wygodne siedzenia sporo miejsca dla pasażerów, przejrzysty ale oszukujący (spalanie) komputer świetne seryjne nagłośnienie. W aucie można sie poczuć jak w limuzynie. Niestety OGROMNYM minusem są legendarne juz chyba wtryski. TDCI to większa moc większa frajda ale i większy wydatek. 200 000 km i wymiana jeden wtrysk koło 600 zł regeneracja, mi siadła jeszcze dwu masa (też bolączka tego modelu - 2.500 zł) rozrząd (1.500) i komputer od sterowania wtryskami (700 zł) z zepsutymi wtryskami nie da sie jechać my objaw jest taki ze my dajemy gazu a samochód zwalnia i gaśnie a dzieje sie to najczęściej podczas manewru wyprzedzania co jest cholernie niebezpieczne bo auto nie odpalimy odrazu i zostajemy na drugim pasie nie mając nawet jak uciec. kolejny minus to blachy tez legenda forda no niestety samochód z 2003 roku nie powinien tak rdzewieć zarówno karoseria jak i podwozie. Auto przyzwoite ładnie wygląda i super sie nim jeździ ale trzeba dobrze poszukać zeby kupic dobry model a nie jakiś od handlarzy bo bardzo łatwo jest się władować na minę.