Do De_var: No właśnie niespecjalnie, a albumów rodzinnych nie chce mi się przekopywać, możliwe że gdzieś na fotkach z wakacji się załapał w kadr.

Nie masz foto?

Sory za spam
Ale ogólnie przygotowanie blacharskie forda jest do d.py
Nie widziałem żadnego forda w roczniku 8+ zeby nie był zgnity ;/
niestety taka uroda
Ja sam sobie wspawywałem rynny pod auto,nadkola szpachlowałem i malowałem
i wyszło jak widac na zdjęciu bo przód akurat robiłem

Masz pytanie do właściciela tego auta?
Chcesz mu coś powiedzieć?
Klikaj tutaj...

Do Mateusz_P11_144: U mnie przy ruszaniu spod świateł urwało się mocowanie wahacza, przerdzewiałe. Na jesień poprzedniego roku cała podłoga była robiona - bez kometarza odnośnie jakości pracy naszych blacharzy... Na szczęście koleś oddał kasę, warsztat już nie istnieje

Ja miałem MK 7 i prócz zardzewiałego podwozia,nadkoli i drzwi wsyztsko było ok
Ale niestety blok silnika mi pękł i poszedł na złomowanie
Ale fakt: oszczedny,wygodny i wszystko można było do niego wsadzić

Kumpel miał takiego tylko że czarnego i nazwał go CZARNY SMOK fajny samochodzik pozdro

Niestety, escort już na szrot poszedł w maju więc nic nie wrzucę, chybaże znajdę jakąś fotkę z urlopu w rodzinnym albumie to wrzucę skan, ale szczerze mówiąc wątpię. Generalnie kupiłem 14 letnie i przez 5 lat zero problemów, za to ostatni rok to była droga przez męke - cieszę się że już go nie mam, ale sentyment do marki pozostał

Szkoda,że bez fot.