Tutaj jesteś:
Samochód
Fiat Punto Kropek
Nazwa auta:
Kropek
Marka:
Fiat
Model:
Punto
Generacja:
I
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.2
Moc silnika:
60 KM
Przebieg:
138 000 km
Rocznik:
1995
Auto było pierwszym autem kupionym za "własne" pieniądze. Człowiek kupił używane, cieszył się pomiimo, że na diagnostyce powiedzieli, że hamulce słabe, i amortyzatory też ;)
Pomimo, że potem okazało się, że - światła tylne są wspomagane paierkami, żeby śweciły, chłodnica była do wymiany, no i -błotniki z przodu zaczęły łapać perforację [bo były uprzednio uszlachetnione szpachlą] to zrobiliśmy nią kawał drogi i nawet zaliczylismy nią Chorwację w okolicy Makarskiej, gdzie wjechał na sam szczyt góry, która miała około 1200m npm. Nie obyło się też bez usterek, wymiana uszczelki pod głowicą, szlifowanie tłoków, no i zepsuty alternator [na nieszczęsie na Slowacji a nie na Węgrach :), na szczęscie 500m od elektryka- pomimo że wioska zabita dechami ;) ]
Pan naprawił i jeździłoby pewnie do dziś pod naszymi skrzydłami, gdyby nie kolizja na osiedlowej drodze gdzie skończył żywot u nas. Dostał bowiem w sam róg przedniej klatki i się złożył.
Jako że naprawa była zbyt kosztowna w porównaniu z efektami jakie mogły być z tego korzyści, to sprzedaliśmy w cenie złomu [ mechanik na 100% ją naprawiał :) i pewnie gdzieś jeszcze jeżdzi- taką mam nadziej], a potem nastała era Skody Fabii. Ale to już inna historia ;)
więcej »
Pomimo, że potem okazało się, że - światła tylne są wspomagane paierkami, żeby śweciły, chłodnica była do wymiany, no i -błotniki z przodu zaczęły łapać perforację [bo były uprzednio uszlachetnione szpachlą] to zrobiliśmy nią kawał drogi i nawet zaliczylismy nią Chorwację w okolicy Makarskiej, gdzie wjechał na sam szczyt góry, która miała około 1200m npm. Nie obyło się też bez usterek, wymiana uszczelki pod głowicą, szlifowanie tłoków, no i zepsuty alternator [na nieszczęsie na Slowacji a nie na Węgrach :), na szczęscie 500m od elektryka- pomimo że wioska zabita dechami ;) ]
Pan naprawił i jeździłoby pewnie do dziś pod naszymi skrzydłami, gdyby nie kolizja na osiedlowej drodze gdzie skończył żywot u nas. Dostał bowiem w sam róg przedniej klatki i się złożył.
Jako że naprawa była zbyt kosztowna w porównaniu z efektami jakie mogły być z tego korzyści, to sprzedaliśmy w cenie złomu [ mechanik na 100% ją naprawiał :) i pewnie gdzieś jeszcze jeżdzi- taką mam nadziej], a potem nastała era Skody Fabii. Ale to już inna historia ;)
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 12 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
56
komentarzy
Dodano: 1 miesiąc temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 1 miesiąc temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy




Moje punto serdecznie pozdrawia heh