W moich stronach jeździ ich kilka. Kiedy zaczął się "szał na samochody od dziadka", znajomy zaczął je sprowadzać okolicznym pracownikom leśnym. Zdaje się, że większosć została zagazowana.

Do motorzysta:
Auto to ma jedną zasadniczą zaletę w stosunku do Suzuki. Gdy jadę swoją czerwonką , wszyscy którzy mnie znają od razy mnie rozpoznają , czy to Wrocław, czy Kraków, czy Bieszczady, czy Pomorze....
Auto jest bardzo charakterystyczne - czego nie można powiedzieć o wiekszości innych "terenówek".
Co do sprzętów, którymi jeździłeś to szacun. Miałem okazję kiedyś jeździć Żukiem (z silnikiem Wa-wy 3 biegi) - wrażenia bezcenne - za paliwo zapłacisz kartą. Jeździłem też Tarpanem 323D (duże koła)- moim zdaniem najfajniejsze autko jakim jeździłem cały czas wspominam te chwile z rozżewnieniem.(był nawet taki pomysł by kulnąć się nim na wyprawę Pomorze - Wrocław - Pomorze wyprawa niezrealizowana ze wzgledu na przeprowadzkę do Wrocławia).

Do alfa_ti:
To prawda. Jak się tak zastanowiłem to żeczywiście jest trochę jak członek rodzinuy. Ważny , przysparzający zmartwień kosztowny , ale dający też wiele radości.

Do motorzysta: Nie jest tak źle jak opisuję - po prostu auto przez ostatnie 3 lata nie było praktycznie wcale dopieszczane no i narobiło się trochę zaległości - jak to mówią "Kto nie smaruje ten nie jedzie...". Było też pare pechowych sytuacji typu : maly "krasz" w terenie (owocem wymiana ramy) , dzieci (antena , system audio), peknięcie wachacza ( wachacz i nowe opony) itp.
Wiadomo, że jak się używa 18 letniego auta i nie troszczy się odpowiednio o jego stan to musi się coś zawsze dziać

Widzę że dla Ciebie to nie tylko środek transportu ale niemal że rodzina

Szukałem na różnych portalach ogłoszeniowych ramy do ferozy . cena wahała się w granicach500 -700 zł. Z przyczyn ekonomicznych szukałem w promieniu około 200 km. od mojego miejsca zamieszkania . Umawiałem się z gośćmi na oględziny,przejechałem kilkaset kilometrów po to aby stwierdzić ze moja rama jest w lepszym stanie niż ta którą gość wystawia na allegro. Posiadając kawałek garażu z kanałem, spawarkę,paczkę elektrod postanowiłem sam ratować to co zostało z mojej ramy i jak na razie radzę sobie na bieząco z problemem. Puki co rama trzyma sie kupy i wazne ze daje rady w terenie. Aktualnie , zakupilem wyciagarke i jestem na etapie jej montazu. pozdr. piter1309

Do piter1309: Rama w ferozie to najwiekszy feler tego auta - moja stara zielonka między innymi z tego powodu poszła na złom (tak naprawde to prawie wszystko z niej można było potem kupić na Alledrogo - taka polska definicja firmy recyclingowej).
Z ramą jest ten problem ,że nie ma gdzie jej kupić za w miarę dobrą cenę.
Za ramę + wachacze do Czerwonki zapłaciłem 350 pln , ale potem jeszcze prawie 700 za transport śrutowanie i malowanie.
To było jakieś 5 lat temu , nie wiem jakie teraz są koszty takich operacji.
Pozdrawiam wszystkich Ferrozowiczów...

Rama w Ferozie to zaraza bo moja też gnije i nie wiem czy da sie uratować czy potrzebna będzie wymiana.

Do TBWhite: Dobrze z gościem zagadaj to Ci pozwoli a jak nie to go tu zaproś i niech sam konto założy.

Do MV-6:
Niestety to nie mój wózek - to auto kuzyna mojej drugiej połóweczki

Fajny Fiacior, załóż mu oddzielne konto.

Do TBWhite: Raczej stwierdzenie niż pytanie
Złośliwi mówią, że takie samochody produkują i sprzedają do dziś Chińczycy - ani to nie ma nic wspólnego z ekologią, ani designem, ani bezpieczeństwem. Ale w teren te chińskie zabawki jeżdżą, dopóki się nie zepsują
Co innego Daihatsu... Ale cóż, dziś ta marka produkuje pod własnym szyldem Yarisy poprzedniej generacji i praktycznie całkiem straciła swoją tożsamość

Do sequence:
Nie bardzo rozumiem pytanie ?

Wszystko OK, walory terenowe tudzież, tylko wygląda jak jakiś Great Wall lub inny "chińczyk" - nówka z salonu

Do TBWhite: No to faktycznie, trochę pierdzielenia było...

Do TBWhite: A szkoda, bo właśnie poszukuje auta i ten model jest w kręgu moich poszukiwań

Do piotr1988_17:
Na razie nie - nie stać mnie na coś nowszego.

Do MV-6:
Zniszczona była bardzo - teraz powoli doprowadzam do normalności.
Najważniejsze naprawy:
- uszczelka pod głowicą
- wymiana ramy i całego zawieszenia
- LPG
- elektryka

Do TBWhite: Najważniejsze to się nie spinać i mieć dystans

Do MarcinGP:
Czerwonka - bo jest czerwona
przez jakiś czas maiałem dwie ferozki jedna była cała zielona i była "Zielonką" a ta jest "Czerwonką"
Czy się psuje ? - bardzo często (ale o tym jeszcze napiszę ).