Tutaj jesteś:
Samochód
Daihatsu Cuore Lexus Coure
Nazwa auta:
Lexus Coure
Marka:
Daihatsu
Model:
Cuore
Generacja:
VI
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.0 i
Przebieg:
102 000 km
Rocznik:
2003
Małe urządzenie do przemieszczania się po mieście.
Wyposażenie:
Elektryczne wspomaganie kierownicy... i to by było na tyle.
Silniczek 58 km 1l pojemności. Moim zdaniem za mocny do tego auta. Na autostradzie miota nim jak szatan. Powyżej 130 km/h ryzyko przestawienia z pasa na pas z podmuchu wiatru gwarantowane.
Co do dynamiki... jest szybki. Powiedziałbym że zadziwiająco dynamiczny i szybki - Potrafi mile zaskoczyć.
Spalanie to 6l w mieście przy oszczędnej jeździe (4.5 na trasie). przy ostrym traktowaniu i korkach wypił 7 litrów.
Samochód dostałem będąc na wakacjach u teściowej w schwartzwaldzie. Miał jakieś wycieki i jak się później okazało zajechany silnik. Usunąłem wycieki i w nagrodę za naprawę odkupiłem go za 2 euro (taki zabobon, żeby się nie psuł). Niestety wycieki, które powstały już wcześniej, niedopilnowanie oleju i płynu chłodzącego doprowadziły do przegrzania silnika, spieczenia pierścieni tłokowych oraz pęknięcia ślizgu wałka rozrządu (tak to jest jak stereotypowe kobiety dorwą się do samochodu). Ogólnie silnik złom. Z takim dorżniętym motorem przyjechałem nim do Polski. Wymieniliśmy go z kolegą Dominikiem na taki z przebiegiem 65 tyś i zasuwa jak wściekły.
Po powiększeniu mi się rodziny dałem go mojej mamie. Mam nadzieję że posłuży jej długie lata.
więcej »
Wyposażenie:
Elektryczne wspomaganie kierownicy... i to by było na tyle.
Silniczek 58 km 1l pojemności. Moim zdaniem za mocny do tego auta. Na autostradzie miota nim jak szatan. Powyżej 130 km/h ryzyko przestawienia z pasa na pas z podmuchu wiatru gwarantowane.
Co do dynamiki... jest szybki. Powiedziałbym że zadziwiająco dynamiczny i szybki - Potrafi mile zaskoczyć.
Spalanie to 6l w mieście przy oszczędnej jeździe (4.5 na trasie). przy ostrym traktowaniu i korkach wypił 7 litrów.
Samochód dostałem będąc na wakacjach u teściowej w schwartzwaldzie. Miał jakieś wycieki i jak się później okazało zajechany silnik. Usunąłem wycieki i w nagrodę za naprawę odkupiłem go za 2 euro (taki zabobon, żeby się nie psuł). Niestety wycieki, które powstały już wcześniej, niedopilnowanie oleju i płynu chłodzącego doprowadziły do przegrzania silnika, spieczenia pierścieni tłokowych oraz pęknięcia ślizgu wałka rozrządu (tak to jest jak stereotypowe kobiety dorwą się do samochodu). Ogólnie silnik złom. Z takim dorżniętym motorem przyjechałem nim do Polski. Wymieniliśmy go z kolegą Dominikiem na taki z przebiegiem 65 tyś i zasuwa jak wściekły.
Po powiększeniu mi się rodziny dałem go mojej mamie. Mam nadzieję że posłuży jej długie lata.
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
35
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy









Masz jeszcze Warturga?!
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM