Mój Gokart.

Co było zrobione zanim go kupiłem?
- amortyzatory tył MONROE
- klocki i tarcze hamulcowe przód
- wymieniony rozrząd

Co jest zrobione/wymienione z mechaniki?
- przetłoczone i wyczyszczone bębny hamulcowe tył
- łożysko tylnego prawego koła
- napinacz paska klinowego + pasek klin.
- koło pasowe
- łożysko koła SKF (lewe przednie koło)
- osłona przegubu + czyszczenie przegubu (lewe przednie koło)
- nowe klocki i tarcze hamulcowe z przodu

Co jest zrobione od strony estetycznej, dla wyglądu i komfortu?
- nowe dywaniki gumowe
- radio SONY z wejściem AUX/USB
- nowe bezprzegubowe wycieraczki przednie
- zamontowana osłona akumulatora (była tylko jedna część, dodana druga)

Nie wspomniałem o takich oczywistych oczywistościach jak wymiana filtrów i oleju oraz kupno opon zimowych, bo to raczej każdy powinien zrobić w swoim aucie!

Do zrobienia?
- zakup nowej lampy lewej przedniej przeciwmgielnej, bo ta ma w sobie akwarium
- malowanie dyfuzora z tyłu na czarno, bo optycznie zaostrzyć sylwetkę
- solidna polerka nadwozia

Wyposażenie:
- klimatyzacja manualna
- super motyw na składanie tylnych foteli (i z bagażnika wielkości 170litrów robi się ok. 880l - uwierzcie duuuużo wchodzi)
- radio SONY aux/usb jak wspominałem wyżej
- i inne podstawowe wyposaż.

Aaaa.. zapomniałbym. Największa zaleta auta - SPALANIE!
- miasto 5,5l/100km
- trasa - zależy od prędkości: autostrada 4,8l/100km, droga krajowa ok. 3,9l/100km.

Oczywiście inne zalety też są, ale umówmy się - to nie jest auto sportowe do katowania go na torze, to jest i takie było założenie przy kupnie - auto miejskie, małe, zwinne, w miarę dynamiczne (do miasta jak najbardziej starczy).