Kupiony jako samochód roboczy. I tu zaskoczenie bo z każdym dniem jest mi go coraz bardziej szkoda. Od dnia zakupu czyli gdzieś prawie rok, całkowicie bezawaryjny. Podkreślę, że auto jest z 1996 i jest po dwóch poważnych wypadkach.
Nie spodziewałem, się, że kiedykolwiek kupię audi, raczej nie gustuję w tej marce zbytnio, a kupiłem auto baaaaardzo spontanicznie.
Na wstępie.
Cichy, przestronny, ekonomiczny, pojemny jak na auto swojej klasy, dobrze wyposażony i wszystko działa (są małe problemy ze światłami postojowymi ale to wina paparucha elektryka).
Jeżdżę nim codziennie do pracy, na zakupy i różne wyprawy. Zawsze pali, zawsze jedzie, jestem zaskoczony. Auta młodsze które posiadałem były bardziej awaryjne niż ten. Z korozją są tylko problemy powypadkowe, na elementach oryginalnych nie ma po niej ani śladu, nawet po kamieniach lecących z pod kół. Wydaje się być łatwy w samodzielnej naprawie, wszędzie można dostać się śrubokrętem czy kluczem, w dodatku wszędzie można ręce włożyć.
Jeździ się nim płynnie, zawieszenie w porządku, dobrze wyciszony, klimatyzacja i wentylacja pracują poprawnie, szyby elektryczne odsuwają się bez najmniejszych opóźnień czy zacięć, skrzynia chodzi poprawnie, ma krótkie w miarę przełożenia, przez co nie trzeba się trudzić i machać drążkiem. Kierownica chodzi lekko, wspomaganie spoko. Cena częsci z tego co się orientowałem nie jest wysoka ani w PL ani w NO. Zastanawiam się, czy coś z tym autem nie było robione, chodzi mi o przyspieszenie, zbera się bardzo szybko, po osiągnięciu około 3.5 tys obrotów, czuć lekkie wciskanie w fotel, nabierając prędkości. Kanapa i fotele dosyć wygodne, miejsce na nogi z tyłu jest. Bagażnik fajnie przemyślany, łącznie z kołem zapasowym (dużo miejsca). Tak jak pisałem, miało być to auto robocze ale się rozczarowałem :)

Wyposażenie:
-elektryczne szyby przód i tył
-elektryczne lusterka
-klimatronic
-immobiliser
-wspomaganie kierownicy
-kierownica regulowana
-radio CD blaupunkt
-głośniki blaupunkt
-skórzana tapicerka
-hak