Babcia w 2002 sprowadzona do Polski z Niemiec od pierwszego właściciela.Do 2011 przechodziła z rąk do rąk w jednej rodzinie - sprowadził szwagier,potem odkupił ją teść a ja od niego.Dziś cieszy się nią nowy kierowca w tym samym powiecie,więc od czasu do czasu mam przyjemność ją spotkać na drodze.
Auto na prawdę nie do zajechania - szkoda,że już takich nie robią.
Gdyby koncerny samochodowe poszły właśnie w kierunku wzorowego wykonania - to niestety poupadałyby.Dawniej nie budowano samochodów po to by zarobić krocie na częściach.

To jest wersja Comfort Edition - rzadko spotykana i nieznacznie różniąca się od innych B3.
Comfort Edition ma:
-roletę tylnej szyby
-chromowane obwódki wokół szyb jak w Audi 90
-grill z Audi 90
-centralny zamek
-alufelgi 6jx14, takie pełne, niby 5cio ramienne dedykowane
-wspomaganie kierownicy
-regulacje wysokości fotela kierowcy
-siatkę w bagażniku
-tapicerkę dedykowaną do wersji
-blendę tylnych świateł
-logo na desce
-miejsce na kasety magnetofonowe w tunelu

Troszkę o historii tego modelu - dla zainteresowanych:

"Nowa generacja modelu 80 została zaprezentowana w roku 1986 podczas salonu samochodowego we Frankfurcie. Nowoczesna sylwetka pojazdu zapewniała bardzo mały opór powietrza wynoszący Cx = 0,29. Ponadto nadwozie „osiemdziesiątki” zostało wykonane z blach ocynkowanych obustronnie, co dało bardzo dobre rezultaty w zabezpieczeniu antykorozyjnym. Pracę nad autem trwały od około 1984, prototyp do testów w tunelu aerodynamicznym znajduję się w muzeum Audi w Ingolstadt. W porównaniu do poprzedniej generacji zmianie uległa płyta podłogowa, nadwozie stało się o wiele sztywniejsze chodź koncepcja umieszczenia silnika na ramie pomocniczej, zawieszenia czy umiejscowienia zbiornika paliwa pozostały identyczne jak w modelu B2. Auto zbierało bardzo dobre oceny w ówczesnych testach zderzeniowych w porównaniu do konkurencji."
źródło:Wikipedia