To było coś, przesiadka z Pony 1.5 75KM na Alfę 2.0 150KM, pierwsza jazda była ekstremalnie ekscytująca. Alfa dawała bardzo dużo frajdy z jazdy jednak niezbyt długo, mniej więcej po 1,5 roku zaczęły się pierwsze problemy z zawieszeniem a łódzcy mechanicy spod godła fiata i alfa romeo to partacze a nie specjaliści (oczywiście pewnie nie wszyscy ale jakby ktoś chciał wiedzieć które warsztaty w Łodzi omijać to chętnie dam znać). Do tego po sprzedaży miałem sygnały że rozpadł się silnik :-( ale to nie było potwierdzone