Do Maarten73:
Jesteś pewny, że to Twoja?

Do Maarten73: Poza UE wcale nie jest źle, powiedziałbym, że nawet lepiej i mniejszy burdel wszędzie, mniej złodziejstwa, mniej regulacji i więcej wolności. Jak dla mnie to same plusy. Nie trzeba składek płacić, a później płaszczyć się o własne pieniądze, które się należą, żadnych szantaży ekonomicznych i politycznych.

Do mucko1:

Do Maarten73:
Panie - krótko, krótko 😁 przynajmniej tak mi mówili. 🤣

Do MarcinGP: W UE źle, poza UE źle... jak żyć?

Do Maarten73: no niestety silniki teraz robią z opiłków wymieszanych z trocinami i to nie tylko w tańszych autach. Wszyscy oszczędzają na wszystkim aby więcej zarobić, co wcale nie jest nic złego, bo wszyscy ich cisną i doją. Skubią ich państwa gdzie mają fabryki (ZUSy, podatki itp.), "zieloni", zasrana UE oraz wszelki instytucje koncesyjne, patentowe, homologacyjne, licencyjne itd. Spora część ceny auta to bezsensowne opłaty takie jak kary za emisję. Suzuki za ~SX-4 buli 16 000 PLN od każdej, sprzedanej nowej sztuki i płaci to kupujący, a oni muszą to oddawać, to nie jest dla nich. W Twoim Sandero też pewnie z "dychę" górką wybuliłeś "na ekologię" i nawet nie wiesz, że bez tego miałbyś auto o ok. 20% tańsze.

Do yatsec: o kurczę... ja się zaczynam obawiać o trwałość tego 1.0 TCe czyli trzycylindrowego gówienka. Nie dlatego, że zaświecił się check engine, ale ogólnie z powodu dzisiejszej trwałości. Thalia z 2010, którą też jeżdżę, wydaje się pancerna...

Dacie, niestety, ostatnio podrożały. Jak chyba wszystkie auta.

Do Maarten73: też mi się podoba. Da się jak widać zrobić tanie i dobrze wyglądające auto. Przy -15 wychodzą różne cuda w silnikach. Ja na ten przykład dzisiaj przyholowałem Scenika od klienta z padniętym korbowodem. Silnik na złom, używki 10 tys. Auto warte 20...

Do yatsec: nadwozie jest bardzo ładne. Ale silnik to wydmuszka... wczoraj przy -15 wywaliło check engine. Wszystko działało prawidłowo. Pogoniłem po autostradzie, ale nic to nie dało. Już miałem dzwonić do ASO, a na drugi dzień kontrolka... zgasła. I bądź tu człowieku mądry.

BMW? Mitsubishi?
Nie! To Dacia!