Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Kronika tegorocznych dziejów
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 3 miesiące temu
Do giernal: Tylko się cieszyć! 👍
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: I to poniekąd nie moje, bo inwestycja ta została już uwzględniona w cenie zakupu nieruchomości . [bigok]
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: Dobrze wydane pieniądze 👍
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: Po dzisiejszym dniu zapanuje w garażu susza, ale pod innym względem. Wreszcie zorganizowałem ekipę, która położyła mi na dachu nową warstwę grubej papy termozgrzewalnej oraz zbudowała kompleksowe orynnowanie! [zlosnik]
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: Czyli jednak zdarza się. Oby był suchy, żeby zawsze można było skorzystać! [up]
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: Pierwszy i ostatni garaż znajdują się praktycznie tuż obok siebie - dzielą je dokładnie trzy inne. Przed laty zbudowano je tak, że ich tylna część znajduje się nieco pod ziemią. Choć mam do tego celu specjalnie zakupioną pompę zanurzeniową, przez ostatnią dekadę użyłem jej może dwa razy. ;)
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: znam to bardzo dobrze ponieważ u mojej teściowej gdzie mają dwa garaże był a w zasadzie zrobiliśmy z teściem super kanał. Niestety od samego początku zaczęła podchodzić wodę tak gdzieś na około 30 cm. Nie jestem dobre ani dla kanału ani dla samochodu który na nim stoi. Niestety po 10 latach kanał został zasypany i zalany betonem. Czas kiedy nie było wody był bardzo krótki a korzystanie z kanału bardzo rzadkie.
A teraz by się przydał... 🤔😀
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: Trzy z czterech moich garaży mają kanał. W obu świeżo zakupionych nieruchomościach właśnie przez "przeglądowe dołki" doszło mi sporo dodatkowej roboty, ze względu na przerdzewiałe ramy, na których leżą deski. W przedostatniej stara konstrukcja została już wyrwana, a nowa pospawana, osadzona, zabetonowana i pomalowana. Wkrótce będę musiał powtórzyć cały zabieg raz jeszcze w najnowszej. :(

P.S. Ostatni garaż znajduje się w tym samym szeregu co pierwszy. Na podstawie analogii oraz ukształtowania terenu podejrzewam, że woda będzie nachodzić, ale rzadko i tylko po bardzo dużych opadach deszczu. ;)
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: Czyli tak zwana spuścizna 😉😃 Fajnie że w garażu jest kanał żeby tylko się w nim nie pojawiała woda 👍
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: Miałem na myśli garaż. Reszta widocznych na zdjęciu rzeczy to bonus pozostawiony przez właścicielkę. :P
Dodano: 4 miesiące temu
Mój najnowszy nabytek: Ale że rower, to autko które stoi na zderzaku czy garaż[niewiem] Swoją drogą kawałek dachu nad autem to podstawa!
Dodano: 4 miesiące temu
Do Maarten73: Chciałem być dobrym mężem i uczyniłem małżonkę współwłaścicielką Astry. No to teraz mam... :(
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: ja podjąłem ryzyko i ubezpieczam na siebie, odpukać Lepsza Połowa radzi sobie, a OC na Thalię to kilka stówek. :)
Dodano: 4 miesiące temu
Do Maarten73: No właśnie z tym "grosze" jest coraz gorzej. Bezsensowna obcierka żony z zeszłego roku powoduje, że zakup dobrego i niedrogiego ubezpieczenia stanowi ogromne wyzwanie. :(
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: moja z początku narzekała na Thalię, że sedan, że długa i w ogóle... dziś śmiga nią gdzie chce i chwali autko. [los2]

Kobiety. Kto je zrozumie... [hihi]

Gdybym miał jedno auto, odkupiłbym Eliasza, ale masz rację, trzy auta to przesada... chociaż samo OC kosztuje grosze... ;)
Dodano: 4 miesiące temu
Do Maarten73: Zapadła już ostateczna decyzja o sprzedaży Astry i najchętniej Dacię zostawiłbym żonie, a sobie kupił jakiegoś rodzinnego SUV-a. Niestety, ona kompletnie jej nie czuje, bardzo męczy się kierując nią i absolutnie nie chce słyszeć o takim rozwiązaniu. :(

P.S. Utrzymywanie trzech samochodów przy łącznym rocznym przebiegu 10-11 tys. km byłoby lekką ekstrawagancją! [jezyk]
Dodano: 4 miesiące temu
Nawet jak kupisz nowsze auto, Daćkę zostaw jako rezerwę. To jest auto prawie niezniszczalne, zwłaszcza z tym silnikiem. Owszem, ma pewne bolączki (cewki, zamki, elektryka), ale które auto ich nie ma? Tu przynajmniej serwis nie rujnuje portfela. Masz 4 garaże, zmieścisz. :)
Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP: W tym sęk, że czwarty miał być trzecim. Jednak przypadkowo znalazłem kartkę z ogłoszeniem sprzedaży na innym, zadzwoniłem pod wskazany numer telefonu i już po 2-3 godzinach oglądałem go w środku. Podczas inspekcji właścicelka sama zaproponowała tak niską cenę za niego, iż nie było się nad czym zastanawiać. [wacek]

Parę dni później, po kilku miesiącach oczekiwania odezwali się posiadacze czwartego, proponując mi kwotę o 5000 zł niższą niż w przypadku poprzedniego. Tutaj tym bardziej decyzja była prosta do podjęcia. [zakrecony]

"Daćka" jest bardzo solidna oraz toporna. Trudno o drugie takie auto. Laguna II to równie fajne auto, technologicznie wyprzedzające swoją epokę, ale niedopracowane w szczegółach. Mocno rozbudowana elektronika niedostatecznie odporna na wilgoć czy wahania temperatury, problemy z osprzętem silnika wysokoprężnego i awaryjne zawieszenie wielowahaczowe negatywnie utrwaliły się w ludzkiej świadomości. :(
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: I ten żal był bardzo pozytywny [zlosnik] No, a Daćka prosta i pancerna [up] Ja za to ostatnio "królową lawet trochę pojeździłem (całe szczęście nie moją) i o dziwo nic nie "πeprzło" [smiech2]

Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP: Przez te wszystkie lata Dacia mocno mnie rozpieściła i nie jestem przyzwyczajony do tego, że może jej coś dolegać. [zlosnik]

Trzeci garaż od dawna planowałem kupić. Trafiła się jednak okazja na czwarty, więc żal było ją przepuścić. [bigok]
Dodano: 4 miesiące temu
W sumie spokojny ten czasookres i oby tylko takie bolączki były to nie będzie nadal na co narzekać, Ty kolekcjonerze garaży ;-) Inwestycja dobra, na tym nie stracisz [up]