Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Pęknięta opona
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 9 lat temu
mądry Polak po szkodzie ;)
Dobrze, że skończyło się szczęśliwie
Dodano: 9 lat temu
Dobra guma to podstawa, szczególnie na wyjeździe, nie ma potem "Kinder niespodzianki" co ja gadam auto niespodzianki.
Dodano: 9 lat temu
Do Askaron: Wątpię, żeby była uszkodzona. Dobrze traktuję swoje auto, a takie uszkodzenie wynikłoby wcześniej - sądzę, że możliwym czynnikiem była wysoka temperatura lub od jakiś fragment leżący na ziemi. Jednak starość była najbardziej prawdopodobna jako powód przebicia. Też zależy od firmy - takie Michelin czy Goodyear pewnie by wytrzymały z 10 lat, natomiast Fulda wysiadła po 7.
Dodano: 9 lat temu
To wcale takie stare nie były, może była uszkodzona przez jakiś atak krawężnika, dużą dziurę lub kilkukrotne zakładanie. Ja mam opony niewiele młodsze bo z 2011 ale zamierzam jeszcze na letnich z 2 zimowych z 3 sezony przejeździć.
Dodano: 9 lat temu
Do dada89: Wydatek, ale bezpieczeństwo ważniejsze. Nie chcę ryzykować kolejnego pęknięcia opony, bo następne może nie skończyć się tak pozytywnie jak to. Mam nagrany moment pęknięcia opony, jak zgram na kompa i uznam za wystarczająco ciekawy to może tu wrzucę :D
Dodano: 9 lat temu
Do Askaron: 2009. Nie były jeszcze tak bardzo stare, ale na tyle stare, żeby jedna z nich pękła. Jako ciekawostkę powiem, że ostatnie 70 kilometrów trasy jechałem na oponie z 1996 (!) roku, ponieważ taką miałem zapasową, siedziała tam od momentu wyprodukowania Toyoty. Na pierwszy rzut oka wyglądała jak nowa, ale po bliższym spojrzeniu zauważyłem uszkodzenia (pęknięcia pomiędzy bieżnikiem, a korpusem opony). Właśnie jestem po wymianie wszystkich opon na nówki :)
Dodano: 9 lat temu
Do babciaela: Fulda, 7 lat, przebieg nieznany. Bieżnika było jeszcze całkiem sporo, natomiast przy ostatnim pompowaniu opon zauważyłem małe uszkodzenia gumy w okolicach miejsca nałożenia na felgę.
Dodano: 9 lat temu
Tak trochę po prezydencku.... podaj proszę markę, wiek i przebieg tych opon :( Tak z ciekawości uprzejmie pytam.
Dodano: 9 lat temu
Dobrze, że nie skończyło się gorzej. Nowe oponki to zawsze wydatek ale i lepsze prowadzenie w deszczu ;-)
Dodano: 9 lat temu
Do larelijux: To gratulacje, że opanowałeś auto. Jaki miałeś rocznik tych opon?
Dodano: 9 lat temu
Do damian88max: Prawy przód :)
Dodano: 9 lat temu
a peknieta opona gdzie:)?