Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Okazje zza Odry.
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: No to chyba szczytem legactwa można nazwać gdyby ktoś zmianiał auto bo zapuścił ;) a swoją drogą, te o którym wspomniałam kupiłam od rodowitego niemca, oczywiście w jegop ojczystym kraju :-) czyli wszędzie znajdzie się niechlujstwo!
Dodano: 9 lat temu
efekty niezłe. Gdybym kupił używany na pewno dałbym do wyprania ,bo nigdy nie wiadomo 'co' się działo i siedziało na tym siedzeniu...
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: pracowałem w wypożyczalni i widziałem juz nie jeden samochod/van z wyprana tapicerka, która często wygladała gorzej niz te na zdjęciach i nic sie z nimi pozniej nie działo. Jakby nie było to i tak bym wyprał taki syf. Zawsze mozna kupić fotele, nie kosztuja fortuny
Dodano: 9 lat temu
Do dada89:
Ja mam Lanosa od nowości, jest to już 14 lat, a środek jest czysty, przynajmniej wizualnie. :)
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy:
Pewnie tak, byle jeszcze nie trafić na papraka :)
Dodano: 9 lat temu
Do manieklublin: Kwestia czy tapicerka po takiej metamorfozie nie zechce pękać i rozdzierać się?
Dodano: 9 lat temu
heheh może tak być jak piszesz:)
Dodano: 9 lat temu
Do speedi: dobra chemia i jeszcze bardziej zapuszczone wychodzą jak nowe, widziałem na własne oczy siedzenia w vanie po mechaniku, zapuszczone tak,że myślałem,że są czarnego koloru. Wyszły jak nowe, a też nie wierzyłem,że da rade
Dodano: 9 lat temu
Kto w tych autach jeździł ... Taliby ??? aż mi się wierzyć nie chce, że te plamy tak ładnie zeszły bez pomocy........ photoshopa ;)
Dodano: 9 lat temu
Do glotox: No nie wiem, moze toalety sa zapuszczone. Ale auta nawet te starsze to najbardziej zadbane wizualnie sa w Niemczech. Tu 12 latek nie malowany to standard.
Bo wedlug handlarza przeciez stare auto musi byc malowane i miec otarcia parkingowe.
Handlarze to patologia, maja wlasne ideoligie ogłupiajace klienta (diesel musi jezdzic co najmniej 30 tys. km rocznie, bzdura)
Dodano: 9 lat temu
Wydaje mi się, że zdjęcia były robione w odwrotnej kolejności i powinno być "przed i po zabrudzeniu" a nie praniu ;) Tak jak z tymi laskami na reklamach środków odchudzających ;)
A na niemieckich autostradach to rzeczywiście człeka strach może zdjąć, gdy zobaczy jak się deska sedesowa obraca i czyści, papier do rąk sam rozwija czy właśnie ten szum natury uszy świdruje ;)
Dodano: 9 lat temu
Do mario1942: Masz rację ze wszystkim tylko zwykle "privatanbiter" na Niemca nie wygląda i dorabia obrotem samochodami do zasiłku. Kiedyś dzwoniłem w sprawie auta pod Drezno i facet dziwnie w słuchawce zaciągał. Powiedziałem do kumpla po rozmowie, że ten komis chyba Turek prowadzi, bo dziwnie brzmiał. Na miejscu okazało się, że właścicielem był rodowity Niemiec po 50-tce, a w tej okolicy była taka gwara :)
Dodano: 9 lat temu
Do mucko1: Nie mam, ale pewnie takich w bród, wystarczy poszukać.
Dodano: 9 lat temu
Pfff... to ja przez 8 lat tak wnętrza Skody nie zapuściłem..
Dodano: 9 lat temu
Ostatnio miałem "przyjemność" kupić samochód w Niemczech z tej niższej półki cenowej, dla kogoś z rodziny...
Na 6 obejrzanych aut, sześć okazało się od Turków. Ostatni zaprowadził nas na plac za komisem... Stało tam z 40 aut? Nie były uderzone - były po prostu zapuszczone, jak te na zdjęciu. Powiedział, że jeszcze tych nie zdążył "zrobić".
Jedna czwarta była popowodziowych, jedna czwarta wcześniej bitych, a z całej reszty dosłownie kapały płyny ustrojowe :)
Prawda jest taka, w każdym społeczeństwie są ludzie dbający i niedbający. Szczególnie tanie auta z Niemiec - je kupują ludzie, którzy nie zarabiają wiele, a więc nie stać ich specjalnie na utrzymanie pojazdu/obcokrajowcy. A zachowania obcokrajowców w Niemczech są różne...
Jedyna rada zwiększająca szansę - kupować od prywatnego, z renomowanego komisu, za wyższą cenę od przeciętnej i jak najnowszy samochód. Prawdziwi Niemcy naprawdę dbają!
Dodano: 9 lat temu
Do glotox:

Nasz kolega i tak Ci napisze, że to Polacy tak u nich świnią
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy:

A nie masz namiarów na takich magików w Warszawie?
Dodano: 9 lat temu
Do glotox: Najbrudniejszy darmowy kibel jaki widziałem jest na 114km A2 w kierunku Hannoveru - tam zwykle robią "zrzut" wszyscy co jadą ze Świecka, bo zwykle dojeżdża się tam po 2h :) Na płatnych za 0,70€ jest nawet szum morza z głośnika dla lepszego rozluźnienia :)
Dodano: 9 lat temu
chyba auto po turasie ;)
Dodano: 9 lat temu
Do MaArek77: Może u was to norma, my w dzikiej Polsce bardziej dbamy o higienę osobista i stan aut. Ostatnio byłem na tych waszych autobanach to aż strach wejść do ubikacji.
Dodano: 9 lat temu
Auto tak zapuszczone to jednostkowy przypadek na 100 ofert moze 5 sztuk, to sa te okazje tanie dla handlarzy. Jak taki jest wnetrze go lakier nic lepszy a mechanicznie lepiej nie mysleć...

Ale nawet jak ktos dba to po 3 latach fotel jest brudny choc tego nie widac. Podsufitka jasna szczegolnie. No nie prac spodni 3 lata...

Ale według znawcow gąbka foteli nie wytrzyma wiecej niz 3-4 prania.

Ja zawsze kupujac uzywane auto od razu je piore.
Dodano: 9 lat temu
Do mucko1: Nie prać ubrania i nie myć się? :)
Dodano: 9 lat temu
Efekt nie ma co, tylko co trzeba robić w aucie, aby doprowadzić go do takiego stanu - co za chlewniaki. :)
Dodano: 9 lat temu
Do glotox: Auto do pracy...
Dodano: 9 lat temu
Do ANNA83: Warto wydać 100pln przy sprzedaży auta - można rozmyślić się :)
Dodano: 9 lat temu
Widać tą wyższą kulturę zachodnią. :)
Dodano: 9 lat temu
100 zł. czyni cuda :) Pierwsze auto jakie kupowałam też było zapuszczone ale mechanicznie super, a jak się trochę pracy włożyło to i sprzedający potem był zdziwiony, że to auto od niego. Długo służyło w rodzinie :) żeby nie stłuczka...