Do stvor: wodziki wymieniali mi / a napewno jeden/ w servisie Peugeota w Mikołajowicach u Sowy nie tak dawno i na nie wiele się to zdało, a biegi gdy zgaszony jest silnik nas postoju zmieniają się lekko i płynnie, ten problem mam od początku jak kupiłem to auto 7 lat temu, sprzęgło brało zaraz gdy się ruszy pedał sprzęgła od podłogi, wymieniłem też wtedy tam w servisie linkę sprzęgła ale też to wiele nie dało. To mój pierwszy Peugeot i takim autem wcześniej nigdy nie jeździłem więc nie mam skali porównawczej a w servisie gdy narzekałem to mówili mi że "te typy tak maja" i trzeba się przyzwyczaić. Niestety ale to nie może tak być w samochodzie osobowym, to ciągnikiem Ursus 330jak jeździłem to mi się plynniej zmieniało biegi. Czasem w okresie jak jest zimniej to do czasu az się olej w skrzyni nie zagrzeje to bywa lepiej ale potem szybko wraca to zgrzytanie biegów i ten problem z włączeniem jedynki.

Do Egontar: Przeczytałem i podziękowałem. Teraz wiedząc czego się spodziewać mam od nowa nadzieję ze jakoś sobie z tym poradzę. Dziękuje za pomoc i życzliwe podejście do mnie i mojego problemu.

Do stvor: Dziękuje za tą wspaniałą dla mnie wiadomość i konkretną pomoc. Jeżeli to nie jest sprzęgło dwumasowe to jakoś te 1000 zł muszę zorganizować i naprawić samochód, muszę mieć trochę więcej kasy w rezerwie bo może jeszcze linkę sprzęgła trzeba będzie przy okazji zmienić albo coś po zdemontowaniu skrzyni dojdzie do wymiany no i muszę mechanika znaleść bo w serwisie Peugeota w Mikołajowicach gdzie zwykle jeżdżę to chyba więcej za robociznę wezmą. Ale już teraz wiedząc czego się spodziewać jestem spokojniejszy i jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam. .

Do xOlekx: Poniżej masz konkretną odpowiedź!

DW10TD nie ma koła dwumasowego. Zadzwoń do firmy sprzedającej sprzęgła, podaj kod silnika to Ci dobiorą. Na wszelki wypadek przygotuj też numer VIN. Bez problemu powinieneś znaleźć kompletne sprzęgło SRL do 300 zł lub LUK w granicach 400 zł oraz mechanika co wymieni za 300 zł. Tylko czy jesteś pewny, że to sprzęgło? Może tylko linka wyskoczyła z kanału, sprawdziłbym też wodziki. Na wyłączonym silniku nie ma problemu z wrzucaniem biegów?

Do Egontar: znam tą stację obsługi ale z czasów jak jeździłem do nich z F126p i potem z Polonezem, tylko nie wiem ale wtedy to chyba mieli inną nazwę Polmozbyt chyba to był i dobrze ich wspominam, wtedy były inne problemy bo o części było trudno ale jak przyjmowali zlecenie to mieli co potrzeba. Z tym sprzęgłem w Peugeocie to taki kłopot że trzeba pół samochodu rozebrać żeby się dobrać do niego i stwierdzić jakie jest to jak już tyle roboty by wykonali to powinienem być przygotowany finansowo na zakup nowego bo nie ma sensu płacić za robociznę dwa razy co innego jak jest usterka że tylko mechanik popatrzy, sprawdzi i powie co trzeba i można to zrobić w innym terminie. Lubie jeździć samochodem to mi sprawia przyjemność i radość i do tej pory miałem szczęście że jeździłem bezwypadkowo i nikomu krzywdy nie zrobiłem, a czas i doświadczenie też się liczy bo jestem podwójnie ostrożny żeby nie uszkodzić samochodu bo szkoda kasy na naprawy a części do Peugeota tanie nie są. Jakoś muszę sobie radzić, tylko ciągle coś wymyślają i np. za OC choć mam 70% ulgi to ponad 100 zł więcej ostatnio musiałem zapłacić. Panuje głupie przekonanie że jak kogo stać na samochód to i na wszystko z tym związane go stać.

Do xOlekx: Jak refleks jest i chęci to jeszcze mógłbyś pojeździć! Wydaje mi się, że trzeba jeszcze popytać, a BDG polecam, też tam serwisuję Citroena choć już nie są ASO. Już nie wciskają oryginalnych nowych części tylko robią i naprawiają na jakich się chce. Pytają czy robić na oryginalnych czy zamiennikach. Poza tym jak coś doskwiera to próbują naprawić a nie jak do tej pory wymieniać na nowe!

Do Egontar: Tak bym pewnie zrobił jeszcze parę lat temu bo błędem było kupienie samochodu z silnikiem disla w moim przypadku bo naprawy drogie, ale teraz mam ręce związane bo młody nie jestem /67 lat/, a emeryturę mam cieniutką/1520 zł/ to o kupnie innego a jeszcze młodego auta to nawet pomarzyć nie mogę, na dodatkowy zarobek mi zdrowie nie pozwoli, i samemu pod blokiem z autem też nic nie zrobię i błędne koło się zamyka, czas po 50 latach / prawo jazdy zrobiłem mając 16 lat/ kończyć swoją przygodę z motoryzacją, na układy nie ma rady. Pozdrawiam. Olek

Do xOlekx: Tak to jest. Ja na różne remonty w moim NewBeetle wydałem prawie tyle ile dałem za auto, a jak go będę sprzedawał, to wezmę może połowę tego, co w niego wsadziłem. A kiedy kupisz coś używanego, to musisz i tak dołożyć, i to nie wiadomo ile, więc lepiej włożyć w sprzęgło i jeździć dalej albo kupić coś naprawdę mało używanego, jakiegoś 2 latka!

Do Egontar: Dziękuje za radę, jak będę w Tarnowie to wstąpię do BGD może po VIN ustalą mi jakie w końcu jest to moje sprzęgło i z jakim wydatkiem muszę się liczyć decydując się na naprawę np. u nich. Jest to dla mnie duży dylemat bo samochód ma 16 lat i chcąc go sprzedać to nie wiem czy bym wziął za niego tyle ile na to sprzęgło muszę wydać. Tak źle i tak nie dobrze.

Do xOlekx:
Sam sobie z tym nie poradzisz, musisz znaleźć mechanika, który się pochyli nad problemem i Twoją sytuacją, usunie problem, a jednocześnie Cię nie skroi finansowo. Tak przecież nie da się jeździć, tak to tylko zajeździsz skrzynię i dopiero będzie problem. Hej

Do mucko1: Linka sprzęgła w moim peugeocie 206 jest tylko że samoregulująca się i mechanicy się jej w servisie nie chcą dotykać, jak kupiłem to auto 7 lat temu to wtedy wymieniłem tą linkę na nową ale to nie wiele dało bo w tym aucie od początku do samej podłogi muszę dociskać pedał sprzęgła. Gdybym miał jakiegoś znajomego mechanika nie z servisu to może by się coś dał "pokombinować" tak żeby z 0,5-1 cm ją skrócić i może to by poomogło ale tam mi tego nie zrobią.

To w serwisie nie powiedzieli, czy tam masz sprzęgło dwumasowe? Przecież oni wpiszą VIN w komputer i wiedzą co tam przychodzi. Ja bym pojechał do serwisu i przedstawił swoją sytuację! Może coś pomogą! Jak nie to jechać do BDG, tam już nie ma ASO Citroena (a Citroen to Peugeot) i znają się na rzeczy a nie zdzierają jak w ASO!

Ja bym proponował podpytać gdzieś na forum peugeota 206, tam będą się najlepiej się orientować.

No teraz to zupełnie co innego teraz można coś napisać, z tym, że ja się nie będę wymądrzał, bo nie mam pojęcia
Myślałem, że może linka za długa, ale skoro piszesz, że nie ma tam linki??? to nie wiem, choć silnik podobny co w naszej Cytrynie, tylko że większy.