Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Gaśnie na gorącym silniku - ...
Blog: Gaśnie na gorącym silniku - naprawiony.
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 10 lat temu
Do MARIUSZ2: Dzisiaj móżdżyłem od rana i wymóżdżyłem :) Dzięki za pozdrowienia i wzajemnie ;)
Dodano: 10 lat temu
Do luckyboy:To prawda,jest takie cholerstwo, w aucie mojego brata,które użytkowałem C C5 totalnie "umarło" i gaz i benzyna bez szans odpalenia.Dość czułe draństwo na niektóre nasze drogi.Nie wiedziałem, wystarczyło znależć i wcisnąć.Dobrze, ze poniosleś minimalne koszty dalszej jazdy.I gips czas zacząć kruszyć, Święta idą.Zdrowia życzę.
Dodano: 10 lat temu
Powodem przerywania pracy silnika był czujnik uderzeniowy - wystarczyło docisnąć przycisk, który gdzieś na dołku trochę odskoczył.
Dodano: 10 lat temu
Ja bym stawiał na zabrudzoną przepustnicę - miałem podobny objaw w Seacie - układ nie potrafił poprawnie zaadoptować przepustnicy ze względu na zabrudzony wlot. Trochę benzyny, szmatka i jak ręką odjął ;)
Dodano: 10 lat temu
Do luckyboy: no to nie mam pojęcia... może krokowy albo brud w przepustnicy, tudzież jakiś czujnik / wężyk.
Dodano: 10 lat temu
Do Maarten73: Oprócz tego, że gaśnie to brak jakichkolwiek innych anomalii w pracy silnika.
Dodano: 10 lat temu
Do jaworznianin: Dobra podpowiedź - sprawdzę :)
Dodano: 10 lat temu
A czy po rozgrzaniu silnika obroty falują? Tak miałem w VAG-u, na zimno chodził ok, a po osiągnięciu temp 90 "wariował", szarpał i gasł. Padł zapłon i czujnik Halla... czego ja tam nie wymieniałem, świece, kable, cewkę, czyściłem i adaptowałem przepustnicę (była brudna), dopiero po wymianie aparatu zapłonowego (i ustawieniu stroboskopem) pomogło.
Dodano: 10 lat temu
Wygląda mi to na bzdryngiwacz od butgotnicy to częsta przypadłość tego modelu
Dodano: 10 lat temu
Pozostaje Ci zmienić auto, albo żonę a tak na poważnie??? U mnie kiedyś mechanik po robocie nie wetknął jakiegoś cienkiego wężyka i było podobnie, a może filtr paliwa, lub powietrza? innych pomysłów nie mam, bo w zasadzie to g.... się znam hej
Dodano: 10 lat temu
Do damian88max: Najgorsze, że fura padła jak leżę ze złamaną nogą - jutro bez pomocy rodziny nie obędzie się.
Dodano: 10 lat temu
Jeżeli to nie silniczek krokowy to sprawdż również rury gumowe (gnąc je ręką inaczej nie zobaczysz) bo może któraś jest pęknięta, oraz sprawdż czy są drożne i na swoim miejscu podciśnieniowe rurki. Może być i cewka, sporo rzeczy jest do sprawdzenia i zawsze zaczyna się od najprostrzych rzeczy i najmniej kosztownych
Dodano: 10 lat temu
Do luckyboy: cewka działa 0/1 czyli albo działa albo nie szukał bym gdzie indziej. ale jak już sie bierzesz za sprawdzanie to rob wszystko jak masz czas:)
Dodano: 10 lat temu
Do damian88max: Też prawda. Na prostej drodze potrafi przerwać.
Dodano: 10 lat temu
Do manieklublin: Usterka jest tylko na gorącym silniku - silniczek myślisz?? Bardziej obstawiam świece/cewkę.
Dodano: 10 lat temu
Do luckyboy: jak by to były świece raczej przy wdepniętym gazie by go szarpało ale to tylko tak na mój chłopski rozum
Dodano: 10 lat temu
Wyjmij silniczek krokowy, rozruszaj go i przemyj benzyną. Jeżeli to pomoże... to i tak musisz go wymienić bo zazwyczaj usterka powraca
Dodano: 10 lat temu
Do damian88max: Najpierw jutro zostaną sprawdzone świece.
Dodano: 10 lat temu
może cos nie halo z przepustnica?
Dodano: 10 lat temu
Do MARIUSZ2: Hehehe :)
Dodano: 10 lat temu
Nic nie rób przy aucie, niech żona wyładuje złą energię na aucie,Będziesz miał lżej przed ŚWIĘTAMI.Pozdrawiam