Autko "warte grzechu"?!

POZDRAWIAM
P.S. Szkoda że nie ma więcej fotek i jakiegoś szerszego opisu

Do katest123: Ale perełką samą w sobie u Grażyny jest to, że "odpada jej prawe oko" , a za moment będzie pełnoletnia

Ciekawe kiedy dotrze do Maykela, że miłość [nie] jest ślepa

Do MarcinGP: Poznałem bo na tylnym kole widać.Dość długo takich szukałem do swojej primery
A co do blacharki to się z tobą zgodzę

Do Adi-M-: No właśnie o te felgi mi chodzi, bo nie dość, że kąt dość ostry to i zdjęcie ciemne. Już te na Astrze lepiej widać.

PS. Z rdzą to nigdy nic nie wiadomo do momentu gdy model nie jest z 10 lat na rynku obecny. Później się okazuje, że podłoga trzyma się na lakierze. Kupując nowego nigdy nie wiadomo co będzie z 5 lat...

Do MarcinGP: Nie chodziło mi o te auto na foto tylko pisałem o swoim Nissanie.Że wszystko pięknie i ładnie chodziło tylko go rdza wpie..doliła
A jeżeli chodzi o alusy to poznałem po wzorze ,że oryginalne bo sam takie miałem.

A właściciel tego Nissana również pisze o wszechobecnej rdzy
To mankament tego modelu.

Do Adi-M-: Jak Ty takie szczegóły dojrzałeś? Ja na tym ciemnym zdjęciu ledwie auto zauważyłem...

Ksywa wymiata

Ciemna ta fotka, za dnia coś pokażesz ?
150KM cieszy, co ma nie cieszyć

Ehhhh....miałem taką Primerkę w wersji 2.0 SRI (130KM). Wszystko chodziło jak ta lala Tylko ta rdza (progi i podłoga).Nie było ratunku, heh.No i bagażnik.W środku duży ,a sam otwór już nie.Mimo to bardzo miło go wspominamPokaż więcej tej swojej GT
Widzę nawet oryginalne aluski.Pozdrawiam.