I po urlopie Podczas "małej" wycieczki po europie odwiedziliśmy Niemcy, Francję, Hiszpanię, Portugalię, Monaco, Włochy, Szwajcarię i Austrię. W 3 tygodnie udało się zrobić 8456 km na 622 litrach ON i do tego odpocząć 11 dni na piaskach Portugalii. Co z samochodem? Nic oprócz tankowania i jazdy pomiędzy tankowaniami .

Ponieważ urlop za pasem, a w związku z nim jakieś 10.000 km do zrobienia po europie zachodniej to "nadejszła wiekopomna chwiła" by odwiedzić ASO Audi . Mili panowie zrobili przegląd według standardowej procedury, dali autko zastępcze na czas przeglądu i po zakończeniu wystawili fakturkę podsumowującą ich wysiłki . Poza standardową wymiana oleju i filtrów doszła jeszcze wymiana piórek wycieraczek i jednej świecy żarowej, tak więc dramatu nie było . Teraz już tylko jechać ...

Łączniki stabilizatora zaczęły przypominać rozklekotane manetki od motoroweru Romet więc dla pogody ducha za kierownicą zostały wymienione na nowe

Tym razem pozycyjna z lewej strony co ciekawe dostęp rewelacyjny, trzeba tylko zdemontować zbiorniczek płynu do wspomagania by wydłubać żaróweczkę o mocy 5W Jakiś czas temu zaczęło buczeć w lewym przednim kole ... diagnoza bolesna - do wymiany łożysko. Na szczęście za rozsądne pieniądze udało się od ręki wymienić felerny element i ... jedziemy dalej .

Co przez ten rok zrobiłem w tym samochodzie ano: Umyłem go jakieś 40 razy na myjni Wymieniłem 1 żarówkę pozycyjną, centralną lampę stop i komplet klocków Zrobiłem 1 przegląd z wymianą filtrów i oleju w serwisie po 30.000 km Przejechałem 27.500 km I ... zaczynamy kolejny rok jazdy mam nadzieję że będzie równie "kłopotliwy" jak poprzedni

pojechałem do ASO wymienić lampkę centralnego światła stop niby bezawaryjny LED a szlag go trafił . Ponieważ hala serwisowa okna ma niczym witryna butiku w Galerii Handlowej to obserwowałem sobie mniej lub bardziej udane działania "mechaników" . Jakieś 1,5 h zeszło się 3-em panom z dojściem do tego, że zamówili złą lampę Przez te 1,5 h otworzyli i zamknęli około 20 razy tylną klapę i i tyleż samo razy przyglądali się jak zdemontować tapicerkę, by dostać się do ...

Ze wstępnych ustaleń, to załapałem się na jakąś akcję serwisową związaną z wymianą wentylatora nawiewu i mam do wymiany płyn hamulcowy przy tym przebiegu. Grzecznie poprosiłem o przewidywaną przeglądem wymianę oleju, filtrów ogólny przegląd stanu technicznego, oraz zweryfikowanie błędów zapisanych w komputerze i ... wymianę tylnej skrzypiącej wycieraczki . Podziękowałem natomiast grzecznie za dolanie płynu do spryskiwaczy i zastrzegłem, że wszystkie naprawy ...

Koszt wymiany kompletu przód + tył akceptowalny w 100%. Co ciekawe chytry Goebbels zabezpieczył się przed wymianą klocków z tyłu tak, że bez podłączenia do komputerka ani rusz . Błędów do skasowania i sprawdzenia w ASO cała czerwona lista się wyświetliła . W tym tygodniu na przeglądzie posprzątamy cały ten bałagan .

że jeszcze tylko 1000 km do przeglądu zostało ... trza chyba zacząć zbierać szelesty na spotkanie z ASO Audi ;]. Przed tym wątpliwej przyjemności spotkaniem w realu trzeba jeszcze odkopać kontakt do dobrodzieja co chciał w rozsądnej cenie klocki wymienić, bo w ASO to skórę z pleców mi zedrą za taką usługę ;]. Puki co, Agnes nie narzeka na samochód ;) a mi jakoś nie po drodze by pudłem do pracy w centrum w korkach się pchać i wracać.

Zaplanowany został wyjątkowo pieczołowicie . Miał być wyjazd do domku nad jezioro w okolicy Gorzowa Wlkp. niestety wyszło jak zawsze i do dyspozycji został sam Gorzów . Wyjazd z Wa-wy w czwartek o 15.00 by uciec przed korkami, dwa błędy w nawigacji na dojeździe do A2 i potem na A2 już sam miód w postaci intensywnego czyszczenia DPF-a za całe 9,5 l/100 km . W piątek ładna pogoda, więc skoczyliśmy grzecznie 200 km do Poczdamu w żwawym tempie autostradowym pospacerować po Parku ...

380 km na Mazury w obie strony. Średnia wyszła dramatycznie niska, bo jakieś 60 km/h i ... przejazd na skróty przez las zakończony jakże przewidywalną w tych warunkach wywrotką na piachu . Na całe szczęście prędkość znikomo niska była więc nic nikomu się nie stało, no dobra, pupa pasażerki chyba zarobiła fest siniaka - zobaczymy jutro . Powrót wieczorny do przyjemnych już nie należał, zimno jak w listopadzie się zrobiło . Aha, widok min kierowców kiszących się ...

po kilku dniach owocnej walki udało się uruchomić ikonkę średniego spalania dla tego środka lokomocji :) Dużymi krokami zbliża się przegląd, ciekawe ile szelestów trzeba będzie wybeczeć w serwisie ;]

to autem sobie nazbyt głowy nie zawracam, niech kobieta podrasuje statystyki przez chwilę ;]

No cóż jak widać z dzienniczka pokładowego Warszawskie warunki nie sprzyjają pro-ekologicznemu użytkowaniu samochodu