Czołem! Dziś rano samochód został sprzedany. Chodziłem z tą myślą już od dłuższego czasu, ale ostatnio po przeliczeniu ile jescze musiałbym do niego dołożyć stwierdziłem że się nie opłaca, zwłaszcza że auto nie miało gazu, a swoje lubiło spalić. Zdąrzyłem go polubić, był w naszej rodzinie od ponad pięciu lat, i w sumie było z nim kilka przygód. Pora rozejrzeć się za następnym autem, ale raczej nie będzie to FIAT. Pozdrawiam, Łukasz

Cześć. Wczoraj wieczorem jadąc samochodem poczułem zapach benzyny. Po paru kilometrach zatrzymałem się żeby sprawdzić co się stało. Efekt oględzin - bak cały oblany paliwem i plama pod autem. Dziś rano znalazłem wyciek - nadłamany króciec wychodzący z pompy. Niestety nie udało sie tego przykleić dosłownie niczym, mimo dokładnego wyczyszczenia i odtłuszczenia powierzchni. Na szczęście jutro na Żeraniu jest giełda, może uda się znaleźć pompę w rozsądnej cenie. ...

Witam. Od jakiegoś czasu Puntosz dziwnie zachowywał się w czasie jazdy. Woziło go, prowadzenie było niepewne. Po sprawdzeniu na szarpaku okazało się że to wina zużytych tuleii wahaczy. Wyszły też zepsute amortyzatory. Kupiłem więc części- amortyzatory Kayaba, tuleje Moog(foto)- i auto pojechało do mechanika. Przy okazji wymieniona została jakaś urwana blaszka, nie mam pojęcia od czego. Czasami powodowała hałas, jakby strzelanie, przy skręcaniu. Dzisiaj odebrałem ...