Mój drugi już Peugeot 205. Pod maską unikatowy silnik 1.4 TU3S na dwugardzielowym gaźniku Solexa i fabrycznie montowanym ostrzejszym wałku niż późniejsze wersje wtryskowe. Dzięki czemu rozwija 84 km przy 6400 obr./min. co jak na masę 820 kg w połączeniu z bardzo krótką skrzynią biegów o oznaczeniu MA, pozwala się już zacnie rozpędzać w czasie 10 sekund do pierwszej setki.

Autko ma założoną instalację LPG z dołożonym BLOSem, ponieważ na mikserze była tragedia z osiągami. Teraz praktycznie nie ma różnicy między benzyną a gazem.

Z rzeczy, które odbiegają od oryginału to przede wszystkim hamulce. Założyłem na przód zaciski Girling z Citroena ZX GTI N2 (167km) na nowych wentylowanych tarczach Brembo Max 266mm i klockach Ferodo Premier. Tarcze są większe niż fabryka wkładała do modelu GTI. Mimo seryjnych bębnów z tyłu auto hamuje z taką silą, że aż bolą oczy :)

Drugą poważną modyfikacją był montaż pół skórzanych kubełkowych foteli Semi Cuir Ramier z pierwszych wersji GTI. Fabryka wkładała je tylko w latach 85' i 86', potem zmieniono wzór.

Latem toczę się na felgach Speedline SL299 również pochodzących z GTI i na obecny sezon założone zostały gumy Yokohama Parada Spec 2 195/50R15.

Poza wymienionymi rzeczami do wyposażenia zaliczają się jeszcze:
elektryczne szyby
centralny zamek sterowany pilotem
duży panoramiczny szyberdach
uchylane tylne szybki
zegary z obrotomierzem
dokładka z halogenami i lotka na klapie takie jak w GTI
oryginalny lakier "griss graphite" M0TW - auto ma 27 lat i jest w 100% bezwypadkowe (o czym świadczy wiele rzeczy: pojedynczy oryginalny kluczyk otwiera wszystkie 6 zamków w aucie, naklejone paseczki z logiem XS na błotnikach przednich i tylnych oraz drzwiach występowały tylko w tej wersji, idealnie równie przerwy między panelami w nadwoziu, brak jakichkolwiek śladów na nakrętkach trzymających błotniki, drzwi zamykają się jak w nowym aucie :)
fabrycznie dymione na brązowo szyby
czerwone wstawki w kabinie dodające sportowego charakteru

Brak ABSu i brak wspomagania kierownicy sprawiają, że prowadzenie to czysta gokartowa przyjemność, o jaką trudno we współczesnej motoryzacji.

Peugeot sprzedany - pojechał do nowego domu na Litwę.