Witam, chcialbym Wam przedstawic wozidelko mojej zony :)

Fiat Bravo 1.6 multijet z 2010r. Autko pojawilo sie u nas jesienia 2014 roku, z poczatku wszystko bylo ok, az nagle dpf zaczal swirowac. Dolewal se ropy do oleju, wiec sie pozegnalismy :) W tym samym czasie zostala podniesiona moc do 135KM i od tego momentu autko wreszcie zaczelo jezdzic. Jak narazie 25kkm przejechane bez zadnej awari, nic tylko lac paliwko i sie cieszyc.

Pozdrawiam i szerokosci zycze
Rafal

Autko zakupione w X 2010, od tego czasu sprawuje sie niezle. Bardzo dobrze trzyma sie drogi, do tego dosc komfortowe jak na sportowe zawieszenie.
Z seryjna moca jakos sie odpychalo, teraz po chipie jest o wiele lepiej :)

Zakupilismy alfe rok temu, i od tego czasu nie mamy na co narzekac. W wiekszosci to moja dziewczyna sie nia porusza,i jakos zbytnio nie narzeka. Jak na ta bude to fajnie sie odpycha 1.9 jtd. Mam nadzieje ze caly czas tak bedzie :)