No i po 9 miesiącach użytkowania auta, doczekałem się pierwszej próby kradzieży. Bo przecież jak w tym kraju człowiek może bez problemów cieszyć się swoim własnym autem... Mówię pierwszej, bo pewnie znajdą się kolejni amatorzy. Przyjechała sobie do PL litewska gówniarzeria z lat '88-90 zarobić na krakersy w liczbie 3. Na bezczela zaparkowała swojego francuskiego grata z rocznika tego samego w którym się urodzili obok mojej Audioli i dawaj, dobierać się do auta. Ale ...

Witam No i Saabolot poszedł do ludzi. Niestety nie trafiłem zbyt dobrze z zakupem. Musiałem wymienić sprzęgło, rozrząd i parę innych rzeczy co zdecydowało o dołożeniu paru groszy i przy namowie szwagra, zakupu A4. Po miesiącu jazdy A4 nadal wspominam 9-5... żona też ;)

Ok, udało się w końcu po 4 próbach w urzędzie zarejestrować autko. Przyznam, że 2 z mojej ewidentnej winy i zapominalstwa. Ale nic, ważne, że na lokalnych blachach. I już prawie wszystko byłoby OK, gdyby nie dzisiejszy dzień świstaka. Najpierw wyrżnąłem orła na chodniku jak pędziłem do auta, przeżyłem, w końcu shit happens :) Ale to jeszcze nic, wieczorem pomyślałem, że zmienię naklejkę na przedniej szybie. Uzbrojony w odpowiedni sprzęt, pakuję się do windy i jadę ...

Siema, No i pierwszy 1000km w autku strzelił. Zastanawiam się co w nim jest, że nie chce się wysiadać? Jak jeździłem 126p :), Corsą, Astrą III, Polo itp. nie miałem tego uczucia, ot zwykła jazda od punktu A do B. A tutaj, niech to cholera, jak parkuję to jestem zawiedziony, że już koniec drogi... Niesamowite! A co do mojego płynu, który uzupełniałem jakiś czas temu, otóż okazuje się że po przejechaniu tego tysiączka wszystko jest OK. No może prawie wszystko bo ...

Właśnie musiałem dolać płyn do chłodnicy bo przy uruchomieniu otrzymałem info: Fill coolant fluid. Hmmm... jak się okazało to nic nie znaczący objaw i auto śmiga aż miło.